Mój ulubiony tapas bar w Kołobrzegu. Genialne chorizo, patatas bravas i ośmiorniczki. Ceny dość wysokie ale wyluzowana obsługa i fajny klimat sprawiają, że jest przyjemnie i smacznie.
Blisko do kortów tenisowych i do plaży. Obsługa beznadziejna, jedzenie znośne, nieprzyjemna głośna muzyka disco, ceny wyśrubowane, toaleta w innym budynku. Ale na jeden raz można zajrzeć.
Szyldy i koncepty się zmieniają, a lokalizacja ta sama. Ten widok na gmach Muzeum Narodowego dodaje apetytu. Aktualnie warto spróbować risotto szafranowego z krewetkami.
Impreza urodzinowa była pretekstem do odwiedzin tego miejsca w towarzystwie Przyjaciół. Pizzę możecie śmiało pominąć bo specjalnie się nie wyróżnia... Ale naprawdę warto zamówić makaronów. Menu nietuzinkowe - spróbujcie! Do tego pyszne winko 🤗
Świetnie położony lokal z fantastycznym widokiem. Idealny na przystanek podczas spaceru bulwarem. Nie byłem jakoś bardzo głodny, zatem wybrałem sałatkę z krewetkami. Obecnie trwa remont, a zatem obserwujcie kiedy wrócą bo warto!