Tym razem szybki lunch w położonym nieopodal mojego hotelu przyjemnym barze :-) Jako przystawka na stole wylądowała sałatka z tuńczykiem i marchewką :-) Jako danie podstawowe zamówiłem sardynki z frytkami :-) Nie obyło się bez firmowego andaluzyjskiego piwa Cruzcampo :-) A na deser skosztowalem tradycyjnego flanu :-) Reasumując, smaczne dwa dania oraz deser plus piwo podają w bardzo atrakcyjnej cenie :-) Polecam!
Niekomercyjny blog kulinarny :-)