Przejdź do głównej zawartości

Tarta z porami i boczkiem


Składniki na tartę (spód):

  • mąka pszenna (niecała szklanka)
  • szczypta soli
  • 150 gram masła (zimnego)
  • żółtko z 1 jajka
  • w razie konieczności 1-2 łyżki wody
Z podanych składników robimy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce.
Ciasto rozwałkowujemy bardzo cienko. Wykładamy nim blaszkę, którą wcześniej smarujemy masłem i oprószamy mąką. Ciasto nakłuwamy. 
Spód należy podpiec w temperaturze 200 stopni, jakieś 10 minut - najlepiej pod obciążeniem bo ciasto rośnie (do obciążenia można użyć fasoli lub grochu).

Nadzienie do tarty:
  • 2-3 pory (tylko białe części)
  • 200-300 gram wędzonego boczku lub szynki
  • 50 gram parmezanu
  • 300 ml śmietanki wysokoprocentowej
  • 1 jajko + 2 żółtka
  • pieprz, gałka muszkatołowa, rozmaryn
Przygotowanie:
1. Pory wrzucam do wrzącej wody na jakieś 3 minuty. Schładzamy. Kroimy na talarki. 
2. Podsmażamy boczek wraz z porami.

3. Mieszamy w misce lekko przestudzone pory z boczkiem ze śmietanką, jajkami, parmezanem i ziołami.
4. Na podpieczony spód wylewamy masę.
5. Pieczemy dalej w 200 stopniach jakieś 20-25 minut.

Tarta smakuje doskonale na ciepło jak i na zimno.

Smaczne-go !!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie