Przejdź do głównej zawartości

5 urodziny bloga

Nasi Drodzy Czytelnicy,

od pierwszego posta jutro minie 5 lat... zatem czas na krótkie podsumowanie naszej działalności.

Opublikowaliśmy 1122 posty, które przełożyly się na prawie 70.000 wyświetleń.

A te wspomniane posty to głównie recenzje z miejsc, które odwiedzalismy aby doświadczać wrażeń smakowych. Przez te 5 lat uzbierało się niemal 800 recenzji, z lokali położonych w prawie dwudziestu polskich miastach, oraz z naszych wypadów zagranicznych, w tym wakacyjnych.

Ponadto, głównie dzięki Tosi, na blogu znalazło się również 160 różnych przepisów na pyszne domowe jedzonko.

Warto dodać, że nasz profil na Facebooku stale obserwuje 70 osób - za to też bardzo Wam dziękujemy.

Pragniemy zaznaczyć, że nie jesteśmy blogiem komercyjnym, choć przyznam, że zakusy w tym kierunku z różnych stron się zdarzały. Ale byliśmy na nie odporni :-) I nadal tak zostanie :-)

Chcemy Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za te wspólne 5 lat i... mamy nadzieję, że wystarczy nam sił i powodów aby kontynuować nasze kulinarne doświadczenia przez kolejne lata.

Pozdrawiamy upalnie...
Tosia i Żarłomaniak

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie