Przejdź do głównej zawartości

Magazyn KUCHNIA, luty 2015

KUCHNIA W LUTYM

Kuchnia nr 2




W lutowym numerze magazynu "Kuchnia" najważniejszym elementem i ciekawostką jest dodatek poświęcony "tłustemu czwartkowi".
Znajdziemy w nim przepisy na różne rodzaje pączków, w tym:  tradycyjne, z nadzieniem, oponki, donaty oraz oczywiście przepis na faworki. Oprócz przepisów kuchenne sztuczki na to, by pączki wyszły wyjątkowo pyszne.
Pragnę Wam przypomnieć, że w tym roku tłusty czwartek wypada 12 lutego. To już całkiem niebawem, a więc szykujcie fartuchy :-)

Mnie osobiście zainteresował także artykuł o rukwi wodnej; nie wiedziałam, że pod tą nazwą kryje się nasza swojska rzeżucha :-) 

A co jeszcze?
  • Wzmianka o granatach - na które jest teraz sezon.
  • Notka biograficzna o Marco Pierre White (znanym szefie kuchni). Ja uwielbiam takie felietony o postaciach ze świata kuchni.
  • Artykuł o afrodyzjakach. Artykuł jest na tyle ciekawy, że przygotuję Wam z niego wpis na Walentynki, które już za niecałe 2 tygodnie.
  • Interesujący artykuł o pewnym małżeństwie ze Śmiłowa, które prowadzi zakład produkcyjny wytwarzający różne oleje np. olej z czarnuszki czy olej rydzowy.   Polecam!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie