Alchemia od kuchni to "jedzeniowa siostra" legendarnego klubu zza
ściany :-)
To co śmiało mogę polecić to wyrazisty krem ze szparagów z
gorgonzolą lub esencjonalna zupa rybna z owocami morza i pomidorami
Ciekawym daniem jest też Storzapretti- kluski z sera ricotta, podane na puree dyniowym
z grillowaną cukinią i parmezanem
Strzałem w dziesiątkę okazał się również smażony filet z halibuta, podany z grillowanymi szparagami,
młodymi ziemniakami w oliwie z chorizo i jajkiem w koszulce, serwowane z sosem
holenderskim
Wszystko pyszne, obsługa taka sobie, uwaga tylko na intensywną klimatyzację i wentylator...
Komentarze
Prześlij komentarz