Przejdź do głównej zawartości

Flambeerie, ul. Hoża 61




Dzięki moim Kochanym Przyjaciółkom miałam wczoraj okazję być w nowym dla mnie miejscu, gdzie odkrywałam smaki Alzacji :-)

Lokal o nazwie Flambeeria usytuowany w samym sercu miasta (blisko dworca centralnego). 
Słynie z takich specjalnych placków (tarta flambee) z ciasta chlebowego. 
Danie to wywodzi się z kuchni francuskiej.

Dzięki temu, że byłam we Flambeerii z moimi Przyjaciółkami skosztowałyśmy dwóch sałatek i kilku "flamb" :-)

Sałatki:

  • cieciorka, pomidorki cherry, słodka cebula, szczypiorek, bazylia

  • roszponka, szpinak baby, ser kozi, pomarańcza, płatki migdałowe

Tarty flambee:
  • gorgonzola, gruszka, orzechy i kwiaty lawendy

  • wędzony łosoś, kapary, koperek
  • słodka cebula i wędzony boczek
  • z marynowanym kurczakiem, orzechami i różyczkami brokuła

  • sezonowa: z czerwona kapusta, wędzonym oscypkiem i kiełbasą


Wszystko podlane dobrym włoskim domowym winkiem oraz piwkiem :-)

A na deser śliwki pod kruszonką. Na ciepło. Niestety deser był zbyt suchy :-( Zdecydowanie brakowało jakiegoś sosu (np. waniliowego) lub gałki lodów.


Gorąco polecam to miejsce!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie