Przejdź do głównej zawartości

Thaisty, Warszawa, Plac Bankowy 4


Dziś odkryłam kawałek Tajlandii w Warszawie ;-)

Już od jakiegoś czasu planowałam wybrać się do tego lokalu i w końcu się udało :-)

Moja pierwsza wizyta w Thaisty z pewnością nie będzie ostatnią, gdyż jedzenie, które zjadłam bardzo (!!!) mi smakowało. 




Z menu wybrałam:
  • na przystawkę: grillowane szaszłyki z kurczaka, podane z sałatką z marynowanych warzyw, sosem satay - pycha! 
  • na danie główne (według sugestii kelnerki): kacza pierś z ryżem i warzywami - pyszna kaczka :-)
  • na drugi głód: pierożki z krewetkami oraz małże św. Jakuba w bulionie - pycha!

Menu jest dość bogate. Każda kategoria zawiera po kilka propozycji dań. 

Lokal w swym wystroju jest nowoczesny przez co wcale nie ma się wrażenia podróży do Tajlandii, jednak to wcale nie umniejsza temu miejscu.
Świetna lokalizacja restauracji sprawia, że lokal jest pełen gości. Prawdziwe oblężenie przeżywa wieczorem- tak po godzinie 18-tej.

Obsługa jest niezwykle przyjazna i sprawna.

Gorąco polecam!!!

Ja z pewnością tam wrócę :-)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie