Gaumarjos - to mała restauracja gruzińska na Ursynowie.
Trafiłam tu przypadkowo, bo byłam w tej okolicy. Dopiero później odkryłam, że w lokalu tym była rewolucja kuchenna Pani Magdy Gessler.
W restauracji byłam z koleżankami, dzieki czemu miałam okazje spróbować kilku serwowanych w lokalu potraw.
Z menu wybrałyśmy:
z przystawek (zimnych):
- roladę z bakłażana z pastą z orzechów włoskich, kolendrą oraz owocami granatu
- rolada z grillowanej papryki nadziewana pastą z orzechów włoskich
- czebureki - pieróg smażony w głębokim oleju z mięsem w środku
- tolma - gołąbki w liściach winogron (jak dla mnie liście miały zbyt gorzki smak); gołąbki serwowane są z sosem jogortowo-śmietanowym
jako danie główne na stole pojawiły się:
- chinkali - czyli sakiewki z mięsem i rosołkiem w środku (coś jakby pierożki w kształcie "cycuszków" z mięsem mielonym w środku oraz rosołem; jak dla mnie zbyt grube ciasto makaronowe)
Do picia zamówiłyśmy czarną gruzińską herbatę (dzbanek), czerwone półwytrawne gruzińskie wino stołowe oraz lemoniadę z winogron (lokal proponuje aż 6 różnych smaków lemoniad).
Całkiem dobre jedzenie ale bez szału.
Komentarze
Prześlij komentarz