Jeśli chcecie w zimowy wieczór posiedzieć i porozmawiać sobie niezobowiązująco w fajnym miejscu, bez naprzykrzania się obsługi, to śmiało mogę polecić restaurację Videlec.
Dlaczego? Ponieważ przez 18 minut nikt do nas nie podszedł, obsługa po prostu nas "nie zauważyła", zatem po tym czasie wyszliśmy i poszliśmy obok na całkiem niezła pizzę ;-)
Hmmm, Videlec słynie z całkiem zjadliwego menu... szkoda, że nie dane mi było jego spróbować :-(
Jeszcze bardziej szkoda, że odtąd zasłynie z beznadziejnej obsługi :-(
Niestety drugiej szansy już im nie dam, mam zwyczaj, że nie chodzę tam gdzie mnie nie chcą :-(
Zdecydowanie nie polecam!
No chyba, że chcecie sobie prawie 20 minut posiedzieć w ciepłym lokalu, powdychać zapachy przygotowywanych potraw i... wyjść :-)
Dlaczego? Ponieważ przez 18 minut nikt do nas nie podszedł, obsługa po prostu nas "nie zauważyła", zatem po tym czasie wyszliśmy i poszliśmy obok na całkiem niezła pizzę ;-)
Hmmm, Videlec słynie z całkiem zjadliwego menu... szkoda, że nie dane mi było jego spróbować :-(
Jeszcze bardziej szkoda, że odtąd zasłynie z beznadziejnej obsługi :-(
Niestety drugiej szansy już im nie dam, mam zwyczaj, że nie chodzę tam gdzie mnie nie chcą :-(
Zdecydowanie nie polecam!
No chyba, że chcecie sobie prawie 20 minut posiedzieć w ciepłym lokalu, powdychać zapachy przygotowywanych potraw i... wyjść :-)
Komentarze
Prześlij komentarz