Ścisłe centrum Westminsteru, blisko drogich hoteli, ambasad i tętniących życiem stacji metra. Jest tłoczno i gwarnie, a kolejki do wodopoju wręcz nieustające, można też tu zjeść - menu dość bogate... ale po co? Wszak chodzi o piwo!
Oczywiście zdecydowanie polecam przede wszystkim firmowe Sherlock Holmes - to gwarancja udanego wieczoru :-)
Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki. Ciekawe miejsce :-) Polecam!!
Komentarze
Prześlij komentarz