Przejdź do głównej zawartości

Panna cotta

to włoski deser na bazie śmietanki 



Składniki:

  • 400 ml śmietanki kremówki (najmarniej 30%, najlepiej 36%)
  • 40 gram cukru
  • 1 laska wanilii (jeśli nie mamy tego składnika to nie dramat)
  • 2 łyżeczki żelatyny
Przygotowanie:
1. Podgrzewamy w rondelku śmietankę z rozkrojoną laską wanilii (o ile ją posiadamy; możemy też alternatywnie dodać aromat z wanilii) oraz cukrem. Podgrzewamy to na wolnym ogniu powolutku mieszając tak by cukier się rozpuścił. NIE GOTUJEMY!

2. Żelatynę zalać 2 łyżkami wody i odczekać parę minut by spęczniała. Potem dodać 50 ml podgrzanej śmietanki w której rozpuszczamy żelatynę. Następnie przelewamy żelatynę ze śmietanką do pozostałej śmietanki i dokładnie mieszamy.

3. Masę przelewamy do kokilek/foremek czy szklaneczek zahartowanych wcześniej zimną wodą.

4. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki.

5. Podajemy z sosem malinowym/truskawkowym lub wiśniowym. Ja proponuję wariant z sosem karmelowym.

Sos karmelowy:
Do rondelka wsypujemy 1/4 szklanki cukru z odrobiną wody. Stawiamy na średnim ogniu i podgrzewamy około 10 minut tak by cukier się skarmelizował (będzie koloru brązowego). Gotowe.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie