Magiczne miejsce dla miłośników wina... Naprawdę można schować się przed światem i w otoczeniu setek butelek z wybitnym trunkiem polecanym przez Marka Kondrata delektować się... Przekrój pochodzenia serwowanych tu win jest bardzo szeroki, zaczynając od polskich winnic kończąc na dalekim świecie :-) Warto podczas degustacji również coś przekąsić, np. bruschetty z nietypowymi dodatkami, np. łosoś z awokado, serek mascarpone, szynka prosciutto i melon, tapenada i anchois, oraz klasyczne pomidory :-) Ale jakże degustacja win miałaby się odbyć bez deski serów? Nie ma mowy! Zatem na stół wjechały sery przeróżnych gatunków, w towarzystwie oliwek, orzechów i winogron ;-) Profesjonalna obsługa, dyskretna muzyka oraz atrakcja w postaci win z dispenserów to niezaprzeczalne zalety tego miejsca! Zamierzam tu niedługo wrócić ;-)