Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Zupa krem z dyni na ostro

Składniki: dynia pestki z dyni 1 cebula 2 ząbki czosnku 1 marchew 1 papryczka chili kawałek imbiru mleko kokosowe oliwa sól pieprz biały Sposób przygotowania: 1. W garnku na oliwie szklimy cebulę pokrojona w piórka, czosnek w plasterkach, papryczkę chili. 2. Dodajemy dynię, ziemniaki i marchew pokrojone w kostkę. Chwilę podsmażamy. Dodajemy 0,5 litra wody i gotujemy ok 30 minut. 3. Doprawiamy przyprawami. Dodajmy też starty na drobnej tarce imbir.  Gdy warzywa będą miękkie zupę blendujemy. Dodajemy mleko kokosowe i jeszcze chwilkę gotujemy (minutę/dwie). 4. Podajemy z kleksem słodkiej śmietanki, uprażonymi pestkami dyni, grzankami lub paseczkami grillowanej szynki.  Wszystkie wersje ciekawe smakowo i smaczne :-)

Pomidory suszone sposobem domowym

Składniki: 3 kg pomidorów (ja kupiłam te jajowate, bo są mięsiste) sól czosnek zioła oliwa Sposób przygotowania: 1/ Pomidory myjemy, osuszamy i kroimy na pół, wydrążamy gniazda nasienne. 2. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pomidory kładziemy grzbietem (skórką) do dołu. 3/ Lekko oprószamy solą. Dajemy plasterki czosnku, ziół (prowansalskich lub oregano i bazylia). 4/ Skrapiamy oliwą. 5/ Pomidory pieczemy około 3 godzin w piekarniku 90-100 stopni; z opcja termoobiegu. Długość pieczenia zależy od stopnia wysuszenia pomidora jaki chcemy otrzymać. Można też co jakieś pół godziny uchylić na chwilkę drzwi piekarnika żeby wyleciała z niego para. 6/ Pomidory po wysuszeniu mieszamy z łyżka octu winnego lub balsamicznego. Układamy w wyparzonych słoiczkach. Zalewamy je podgrzanym olejem (nie gotujemy go tylko podgrzewamy). Słoiczki zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Gorący olej ma zapasteryzować pomidory.

Smaki Warszawy, Warszawa, ul. Żurawia 47/49

Tym razem w tej eleganckiej i przestronnej restauracji zagościliśmy tylko na chwilę, w celu wypicia kawy i zjedzenia deseru :-) Warto skosztować ogromnego tortu węgierskiego oraz morelotki - idealnie pasują do kawy :-)

Art Sushi, Warszawa, ul. Nowogrodzka 56

Przyznam, że bardzo rzadko jadam sushi, tym bardziej na mieście. Ale dziś była szczególna okazja, zatem w doborowym towarzystwie zajadaliśmy się wyśmienitym sushi, a konkretnie  zestawem "maki set", na który składały się: ake teriyaki futomaki (ze smażonym łososiem w sosie teriyaki), california sake (z łososiem, awokado, ogórkiem i sezamem),  tempura futomaki ( futomaki smażone z awokado, krewetką, ogórkiem i omletem w środku) oraz  uramaki z węgorzem, awokado i tamago w środku, zawinięte w węgorza :-) Fakt, całość smakowała rewelacyjnie, a dobre wino tylko dodawało apetytu. Polecam!

Sol y Sombra Tapas Bar, Warszawa, ul. Grzybowska 2

Kolejna udana wizyta w tym sympatycznym tapas barze. Tym razem skusiliśmy się na przystawki: patatas bravas i chorizo al sidra - obie wyśmienicie nadawały się jak przekąski do zimnego piwa Estrella. Polecam szczególnie na wieczór w małym ogródku :-)

Posypane, Warszawa, ul. Hoża 43/49

Dom makaronu Posypane to sympatyczne miejsce serwujące makaron w szerokim wydaniu. Z bogatego menu wybraliśmy: - Ravioli z chorizo, bisque, estragonem i grilowaną krewetką - Bucatini Bolognese, z wołowiną, pomidorami, bulionem cielęcym, rozmarynem i parmezanem - Ravioli z pieczonym ziemniakiem, kozim serem, pancettą, smietaną i szczypiorkiem - Ravioli szpinakowe z ricottą, masłem, szałwią i parmezanem A na deser skusiliśmy się na sernik, podany w towarzystwie popcornu :-) Wszystkie danie były pyszne, dodatkowo podleliśmy je wybornym wloskim Colferai Bianco :-) Wystrój i atmosfera przyjemne, obsługa bardzo miła i pomocna, ceny akceptowalne :-) Polecam!