Żarłomaniak

I nadeszły święta :-) Na czas Świąt Wielkanocnych chcemy wszystkim (wszystkim bez wyjątku; tym którzy czytają bloga często jak i tym, którzy wchodzą tu w poszukiwaniu informacji ale także tym, którzy zajrzeli tu przez przypadek) złożyć życzenia: wspaniałych Świąt Wielkanocnych!! Świąt pachnących żurkiem, białą kiełbaską, jajkami, ćwikłą, pasztetem a także mazurkami i babką wielkanocną. Wesołego Alleluja! życzą: Pani Łyżeczka i Żarłomaniak

Idealna "zielenina" do mięsa, makaronu, kaszy, ryżu czy ziemniaków. I przy okazji mój ukochany sos do mojej ulubionej sałaty :-) Składniki: różne rodzaje sał a t: lodowa, rukola, roszponka, radicchio (jakie macie) do sosu: oliwa, czosnek (2-3 ząbki), sok z połowy cytryny, sos sojowy (łyżka), miód (2 łyżki), musztarda (łyżeczka) Sos do sałaty: 1. Do miseczki wlewamy miód, musztardę, sos sojowy, sok z cytryny. Składniki mieszamy. 2. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. 3. Dolewamy oliwę. Mieszamy tak by powstała jednolita masa - sos właśnie. Sałatę wykładamy do miski. Polewamy sosem. Mieszamy. Dorzucamy pokrojone na pół pomidorki koktajlowe oraz paprykę czerwoną pokrojoną w paseczki. 

Dziś przepis na białą kiełbasę. Do wykorzystania na Święta Wielkanocne, które tuż tuż. Przepis "skradziony" od Mamy mojej P rzyjaciółki :-) Składniki: biała kiełbasa (ilość wedle uznania i potrzeb; ja użyłam 10 kawałków) cebula (6-7 sztuk) olej cukier, pieprz, kminek Sposób przyrządzenia: 1. Cebulę obieramy i kroimy w piórka (czyli półksiężyce), a następnie dusimy na oleju. Dodajemy cukier (2 łyżki) oraz kminek (cały). 2. Kiełbasę układamy w naczyniu żaroodpornym i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 15-20 minut.  3. Następnie na wierzch układamy warstwę ("pierzynkę" z podduszonej cebuli) i pieczemy kolejne 45-50 minut. Gotowe :-) Smacznego!

Klimatyczna restauracja/pub z widokiem na ratusz. Warto tu zajrzeć nie tylko na piwo, gdyż menu obiadowe jest nadwyraz ciekawe i na niedzielny obiad warte polecenia są: - rosół z kaczki  - krem z kurek ze śmietanowym kleksem - stek z rostbefu - oraz tradycyjna rolada śląska z kluskami i sałatką (niestety zabrakło modrej kapusty) Wszystkie danie były przepyszne, warto tu wpaść na kulinarną rozkosz:-)

Idealne miejsce na rozrywkowy wieczór z przyjaciółmi, w sercu opolskiego Rynku. Oprócz bogatego wyboru piw, win i drinków, Bombilla oferuje szeroki wybór tapasów, zarówno na ciepło jak i na zimno. Warto skusić się na: -  tartaletkę z bobu z kozim serem oraz chorizo pieczone w winie   - kanapki marinara i panierowane krewetki z aioli - idealna przekąska! A gdyby ktoś miał "większy głód" to śmiało można zamówić spory szaszłyk drobiowy z frytkami i sałatką :-) Super atmosfera, miła obsługa, świetna muzyka - jednym słowem udany wieczór :-) Polecam!

Prawdziwie włoska knajpa w centrum Opola. gwarnie, mnóstwo gości, sympatyczna obsługa i pyszne żarcie: - zuppetta del contadino - brushcettone al funghi porcini - salti alla romana - lasagne alla bolognese A do tego pyszne domowe wino i obiad smakuje wręcz niebiańsko :-) Polecam!

Za chwilę "święta jajeczne" więc.... wrzucam Wam Moi Drodzy przepis na sałatkę jajeczno-tuńczykowo-serową przekładaną krakersami. Składniki: krakersy  8 jajek 2 puszki tuńczyka w sosie własnym 3-4 ogórki konserwowe ser żółty (30 dk) w kawałku np. Gouda lub Edam szczypiorek majonez przyprawy: sól, pieprz Sposób przygotowania: 1. Na talerzu lub w naczyniu (ja użyłam naczynia do zapiekania) układamy warstwę krakersów.  2. Warstwa serowa: na dużych oczkach tarkujemy żółty ser oraz ogórki konserwowe, doprawiamy pieprzem i majonezem. Na ser układamy krakersy.  3. Warstwa tuńczykowa: tuńczyka z puszki odsączamy, mieszamy z pieprzem i majonezem. Na tuńczyka układamy krakersy. 4. Warstwa jajeczna. Gotujemy jajka na twardo, które po wystudzeniu rozdzielamy białka i żółtka osobno. Na tarce o grubych oczkach tarkujemy białka, które doprawiamy solą i pieprzem i łączymy z majonezem. Układamy warstwę z białek. Krakersy. Żółtka rozdrabniamy widelcem. Usypuj

Sympatyczna trattoria zlokalizowana w świetnym miejscu, róg ulic Świętokrzyskiej i Emilii Plater. Na stole wylądowała pizza prosciutto, na idealnie cienkim cieście, w towarzystwie domowego czerwonego wina smakuje wręcz niebiańsko ;-) Po rewelacyjnej w smaku pizzy przyszedł czas na deser, co prawda menu w tym zakresie nie jest może obfite ale za to jakość przechodzi najwyższe oczekiwania - zdecydowanie polecam panna cottę - idealna!!! Przyjemne wnętrze, profesjonalna obsługa, pyszne jedzenie - to powód aby tu zajrzeć! Polecam!

W sklepie pewnej sieciówki zobaczyłam ten produkt gotowy. Właśnie łosoś na "kołderce" szpinakowo - śmietanowej w cieście francuskim. Pomyślałam, że zrobię coś podobnego... i zrobiłam :-) Przygotowałam łososia w cieście francuskim na szpinaku i fecie. Składniki: świeży łosoś (filet) około 300-350 gram ciasto francuskie - 1 opakowanie szpinak (250 gram mrożonego lub świeżego - ja użyłam świeży) 2-3 ząbki czosnku pół cebuli 2-3 łyżki gęstej śmietany 1 opakowanie sera feta pieprz, gałka muszkatołowa 1 jajko Sposób przygotowania: 1. Na patelni na oliwie podsmażamy cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy szpinak (jeśli świeży to wystarczy zaledwie kilka minut). Doprawiamy pieprzem i gałką. Na koniec dodajemy śmietanę. 2. Ciasto francuskie dzielimy na 2 części. Na jedną, na środek układamy kolejno : warstwę szpinaku, ser feta, rybę. Boczki ciasta smarujemy rozmąconym jajkiem. Przykrywamy drugą częścią ciasta. Zlepiamy. Wierzch ciasta