Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2023

Zalipianki, Kraków, ul. Szewska 24

Kolejna wizyta w przepięknie położonej, tuż przy Plantach, restauracji Ewy Wachowicz. Otwarcie 9 rano, zatem pora na pyszne "krakowskie" śniadanie :-) Zestaw prosty i smaczny: obwarzanek, sałatka, hummus, twarożek z tuńczykiem oraz pasta jajeczna. Świetny klimat (przyjemna obsługa oraz spokojnie sącząca się z głośników muzyka), za oknem piękny widok, aromatyczna kawa, czego więcej można chcieć o poranku? :-)

Ti Amo, Warszawa, ul. Świętokrzyska 34

Lokal "Ti Amo" poznałem prawie 30 lat temu... Na przestrzeni tych lat, bywałem w nim w różnym towarzystwie, zarówno pod względem liczby osób jak i oczekiwań kulinarnych. I do tej pory było ok. Tym razem kilkuosobową grupą, oczywiście po wcześniejszej rezerwacji, zajęliśmy stolik i złożyliśmy zamówienie, którego realizacja jak się okazało sprawiała obsłudze wielki problem. Kolacja składająca się z przystawek (bruschetta, carpaccio, foccacia, sałatka z łososiem), zupy Toscana,  dań głównych (carbonara, pizza Pecorina), deserów (Tiramisu, panna cotta) oraz napoi gorących (kawa, herbata) ewidentnie przekraczało możliwości zarówno kelnera jak i kuchni.  Jakość ledwo ciepłej zupy,  niedopieczonej foccacii czy pizzy oraz dość dziwnej konsystencji panna cotty pozostawiała wiele do życzenia. Praktycznie obroniła się tylko bruschetta oraz carbonara.  I świetne wino stołowe. Ale to zdecydowanie za mało. Z przykrością muszę przyznać, że to była ostatnia wizyta w tym miejscu. Kolejnej sza

Browar Wyszak, Szczecin, ul. Księcia Mściwoja II 8

Zlokalizowany w piwnicy Ratusza Miejskiego "browar rodzinny" to ciekawa przestrzeń, idealna na spotkanie przy piwie w gronie przyjaciół :-) Nie byliśmy zbyt głodni, zatem do wybranego piwnego zestawu degustacyjnego zamówiliśmy jedynie frytki z batatów z sosem czosnkowym :-) Klimatyczne wnętrze niewątpliwie przyciąga, choć nie ukrywam, że warzone tu piwo lekko mnie rozczarowało.  W porównaniu chociażby z niedawno odwiedzonymi browarami w Toruniu czy w Bydgoszczy wypadło ono niestety blado, ale pewnie się czepiam... Tak czy owak warto tu zajrzeć :-)

The Chief, Szczecin, Nabrzeże Celne, ul. Zbożowa

Dla restauracji rybnej flaczki z kalmarów to powinna być wzorcowa zupa. Tu niestety tak nie jest. Udaje ją mdła w smaku, nijaka zupa pieczarkowa z marchewką :-( Co ciekawe w karcie brak informacji o tych składnikach. Kalmar okazal się tylko nic niewnoszącym dodatkiem :-( Kiedyś nazwa The Chief (lokalizacja na ul. Rayskiego) gwarantowała wysoką jakość i miłą obsługę. Natomiast miejsce na Nabrzeżu Celnym rozczarowuje pod każdym względem. Szkoda, naprawdę szkoda :-(

Na Fali, Szczecin, Morskie Centrum Nauki, ul. Nad Duńczycą 1

Zlokalizowana na parterze gmachu Morskiego Centrum Nauki niewielka część kawiarniana, oferująca oprócz kawy i słodkości również dania lunchowe. :-) Ja jednak skusiłem się tylko na cappucino oraz ciasto marchewkowe :-) Przyjemna muzyka i miła obsługa towarzyszyły tej uczcie dla podniebienia :-) Polecam!