Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Vesuvio, Kraków, ul. Floriańska 38

Dość elegancka pizzeria - restauracja zlokalizowana nieopodal Bramy Floriańskiej. Z bogatego menu wybrałem: - krem z selera z grzankami - wyrazisty, smaczny :-) - polędwiczki wieprzowe z sosem z sera pleśniowego, podane z gnocchi obsypanymi pesto - smaczne :-) - polędwica wołowa na szpinaku - a raczej na frytkach, gdyż szpinak był obok i niestety było go niewiele, w dodatku frytki pod wołowiną były rozmiękczone spływającym sosem grzybowym - wielka szkoda, bo pomysł na danie fajny, ale wykonanie beznadziejne - dlatego absolutnie go nie polecam mimo naprawdę smacznej wołowiny ;-( Dania zostały elegancko podane, ceny dość wysokie, wnętrze i nastrój nawet przyjemne, obsługa ok.

Wyczesane Porki, Poznań, ul. Wodna 23

Wyczesane Porki to nic innego jak "burgery" z siekanej wieprzowiny - pomysł w mojej opinii dość ryzykowny - ale się udało, w dodatku całkiem nieźle :-) Z dość szerokiego menu wybrałem opcję z chorizo - przyznam, że było bardzo smaczne :-) Dodam, że wieprzowego burgera warto popić jednym z kilkudziesięciu rodzajów oferowanych tu piw... Obsługa bardzo pomocna, wystrój mocno pubowy, świetna muzyka i dość gwarno :-) Polecam!

Trybuna, Poznań, C.H. Posnania, ul. Pleszewska 1

Kto by się spodziewał tak dobrego jedzenia w centrum handlowym?  A w Posnanii to się udało! Szybko podana zupa to żurek na wędzonce, z jajkiem, aromatyczny i naprawdę niezły w smaku ;-) A jako danie główne dobrym wyborem okazała się smażona wątróbka drobiowa z cebulką i jabłkiem, podawana z opiekanymi ziemniaczkami i surówką ;-) Restauracja o klimacie sportowym, wiele ekranów z aktualnymi wydarzeniami sportowymi :-) Sprawna obsługa, przystępne ceny, niezłe menu :-) Polecam!

Ptasie Radio, Poznań, ul. Kościuszki 74

Kilka miesięcy temu zarzekałem się, że na pewno tu wpadnę... i dotrzymałem słowa :-) Tym razem w sobotnie przedpołudnie wstąpiłem na śniadanie i zaryzykowałem tzw. półmisek rozmaitości: jajka sadzone, pieczone frankfurterki, szynka, ser pleśniowy, twarożek, warzywa, koszyk pieczywa - pycha!  Dodam, że do herbaty "malinowej" podają w sosjerce prawdziwą, ciepłą konfiturę malinową - poezja ;-)

Bistro Szarlotta, Poznań, ul. Świętosławska 12

To na mojej liście lokal śniadaniowy nr 2 w Poznaniu, oczywiście zaraz po Republice Róż. Hmmm, przyznam, że Szarlotta mocno walczy o prymat, gdyż nawet w niedzielę jest czynna już od 8.30. To zdecydowanie wyróżnia ten lokal, przynajmniej w okolicach poznańskiego Rynku. Ponadto rzeczą, która ujmuje już od wejścia jest przede wszystkim jasne wnętrze (dzięki ogromnym oknom), wygodne stoły i krzesła, w dodatku bardzo miła obsługa. A menu śniadaniowe to istna poezja! Zdecydowanie polecam omlety - ogromne, puszyste, idealne w smaku - i w atrakcyjnej cenie!  Warte spróbowania jest również firmowe śniadanie Szarlotta - po prostu pyszne: wędlina, ser żółty, pasztet, warzywa, twarożek, konfitura, chrupiące bułeczki i masło ziołowe :-)  A na koniec niespodzianka - serwowane tutaj w ogromnym kubku kakao jest po prostu niesamowite!!! Zjedzone tu śniadanie to zdecydowanie fantastyczny początek dnia!!! Szczerze polecam!

Charlotte Menora, Warszawa, Plac Grzybowski 2

Siostrzane bistro Charlotty z Placu Zbawiciela :-) I niestety jedyne bistro na Placu Grzybowskim... Co oznacza jedno - prawie zawsze pełno ludzi, zajadających firmowe pieczywo, popijając lekkim winem :-) Ja jednak wybrałem tartinę o nazwie Dinde z pieczoną piersią indyka i żurawiną... Porcja była dość spora, a jako dodatek pyszna chrupiąca marchewka :-) Wina niestety nie spróbowałem ale za to wypiłem dzbanek rozgrzewającej czarnej herbaty :-)

Kuchnia Funkcjonalna, Warszawa, ul. Jakubowska 16

Kuchnia Funkcjonalna to lokal na Saskiej Kępie, położony w dzielnicy willowej, po przeciwnej stronie Stadion u Narodowego . Myślę jednak, że ta lokalizacja jest dużym minusem. Kto bowiem tu może trafić oprócz "lokalsów"? Wnętrze jest rzeczywiście funkcjonalne :-) Restauracja dysponuje 4 stolikami na parterze i kilkoma stolikami na antresoli. Lokal serwuje kuchnię zdrową, smaczną i prostą, która czerpie z wysokiej jakości tradycyjnych, polskich produktów. Menu jest niezbyt rozbudowane, m imo to potrawy figurujące w karcie są całkiem oryginalne.  Dzięki temu, że lokal odwiedził am w to war zystwie Przyjaciółek , spróbowałyśmy sporej części pozycji z karty. Dodam, że do zamówionych potraw piłyśmy białe, domowe wino. Wybrałyśmy następujące p rzystawki: tatar z polędwicy wołowej - smacznie doprawiony , bardzo dobry ;-) polskie sery zagrodowe z domowymi grissini, rukola z pieczonym kozim łomnickim bundzem na żytniej grzance z pieczonymi pomidorami i

Bibenda, Warszawa, ul. Nowogrodzka 10

Sympatyczne miejsce w ścisłym centrum, oferujące niezbyt obfite ale interesujące autorskie menu, które zmienia się prawdopodobnie co miesiąc. Warto spróbować przystawki w postaci czterech chrupiących kulek z grzybami, twarożkiem, kaszą gryczaną i tymiankiem, aioli z czarnym czosnkiem i pieprzem, natką i białą rzepą - pycha! Ponadto z dań ciepłych śmiało mogę polecić kaczą wątróbkę confit, serwowaną z pieczarkami z czosnkiem i rozmarynem, gruszką marynowaną w cytrynie, sosem z bulionu drobiowego, natką i czerwonym pieprzem... Jako deser wybrałem ciasto czekoladowo - orzechowe,  któremu towarzyszyła wybitna bita śmietana oraz sezamek z żurawiną, całość podana na lekkim musie karmelowym :-) Warto dodać, że lokal serwuje bezpłatną wode w butelkach :-) Przyjemne wnętrze, nienachalna obsługa, akceptowalne ceny tworzą fajny klimat tego miejsca. Polecam!

Sawa Bistro, Warszawa, ul. Grzybowska 5

Kolejna wizyta, tym razem w mroźne popołudnie, potrzebowałem czegoś bardzo rozgrzewającego i przy okazji słodkiego. Wybrałem zatem brownie z musem malinowym... (tak wynikało z karty). Niestety mus okazał się wiśniowy (!) a ciasto było tak suche i niesmaczne, że nie pomogła mu nawet kulka lodów - o której w menu zapomniano wspomnieć... Jeżeli dodam, że podany do tego "grzaniec" był nie do wypicia, chyba ugotowany, w dodatku miał w sobie tyle bliżej nieokreślonych dodatków, że jego konsystencja utrudniała wypicie - to przyznam, ze odechciewa mi się tam zajrzeć kolejny raz... Podobno atrakcyjne cenowo i całkiem niezłe są tam śniadania - ale nie wiem czy kiedyś się skuszę...

Marchewkowiec

W roli głównej: marchewka :-) Składniki na ciasto marchewkowe: 3 szklanki mąki 2 szklanki marchewki startej na tarce o małych oczkach (odciśniętej!) 1 szklanka oleju 3/4 szklanki cukru pudru 4 całe jajka łyżeczka sody łyżeczka proszku do pieczenia 2 płaskie łyżeczki przyprawy piernikowej (lub łyżeczka cynamonu, łyżeczka imbiru, 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej) szczypta soli garść orzechów (ok. 70 gram) Składniki na krem: 500 g kremowego serka mascarpone 3/4 szklanki cukru pudru aromat waniliowy 100 g miękkiego masła   Sposób przygotowania: 1.  Marchewki obieramy i ścieramy na tarce o małych oczkach. Odciskamy nadmiar soku. 2. Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. 3. Do jajek małym strumieniem dolewamy olej i ponownie miksujemy.  4. Dodajemy składniki suche tj. przesianą mąkę, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy, łączymy w misce.  5. Na koniec dosypujemy startą marchewkę, mieszamy łyżką.  6. Ciasto przekładamy do tortownicy o średn

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Trattoria Soprano, Kraków, ul. Św. Anny 7

I znowu moja ulubiona kuchnia czyli włoska - tym razem w Krakowie :-) Z polecenia znajomej Krakowianki ;-) udałam się ze znajomymi do Trattorii Soprano. Super lokal z przepyszną włoską kuchnią, o feruje przede wszystkim szeroki wachlarz makaronów. Hmmm, z bogatego menu wybraliśmy: lasagne z mięsem  pizzę Diavolo gnocchi z kurkami i szpinakiem  Ciekawą formułą było zaserwowanie grzanego wina w butelce :-) Wszystko było przepyszne , zatem s zczerze polecam !!!

Czarna Kaczka, Kraków, ul. Poselska 22

Kolejna wizyta w Krakowie. Wreszcie udało mi się odwiedzić "Czarną Kaczk ę ", klimatyczną restaurację na Starym Mieście, słynącą z tradycyjnej kuchni polskiej, w szczególności z tego, że serwuje szeroki wybór dań z kaczki. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to lokal numer jeden w Krakowie - jeśli chodzi o kaczkę - gdy wpiszecie w wyszukiwarkę internetową hasło "gdzie można zjeść kaczkę w Krakowie" - ukaże Wam się właśnie ten lokal.  I słusznie, gdyż j edzenie było wyśmienite. Jako starter otrzymaliśmy pieczywo z mięsem z kaczki i ogórkiem konserwowym. Natomiast z menu wybraliśmy pieczoną kaczkę w całości, faszerowaną po galicyjsku (czyli wątróbką). Kaczka serwowana jest z kluskami śląskimi, opiekanymi ziemniakami oraz surówk ą z czerwonej kapusty. Do tego podano nam 2 sosy: grzybowy i żurawinowy. Danie było po prostu w yborne ! Porcję sugerowaną dla 2 osób wzięliśmy we czwórkę i trzeba przyznać, że każdy z nas się najadł. Gorąco polecam !!! 

Jajownia, Kraków, ul. Dajwór 23

Idealne miejsce na jajeczne śniadanie ;-) Siłą lokalu jest przede wszystkim bogaty wybór kanapek z pastą jajeczną jako podstawą i przeróżnymi dodatkami, np. z rybami (łosoś, makrela, śledź, szprotka), warzywami lub owocami :-) W mroźny poranek warto skusić się również na coś ciepłego, np. na szakszukę lub jajka sadzone ;-) Pyszne i niedrogie śniadanie w przesympatycznej atmosferze :-)

L'Officina della Pasta, Kraków, ul. Gołębia 5

Elegancka restauracja oferująca smaczną włoską kuchnię, na bazie wyrabianych na miejscu makaronów. Tym razem na nasz stolik trafiły: - zupa rybna, - krem grzybowy, - tradycyjna lasagna bolognese, oraz makaron z brokułami z sosem z włoskiej kiełbaski i grana padano (casarecce rosse alla barbabietola). Wszystkie potrawy były w smaku po prostu wykwintne. Gorąco polecam!