Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2023

Brooklyn Burgers, Warszawa, al. Jana Pawla II 18

Dość spontaniczna wizyta (ucieczka przed nagłą burzą) poskutkowała odkryciem całkiem smacznej kuchni w stylu amerykańskim :-) Spróbowaliśmy: sliders - 3 mini burgerów: z haloumi, z kurczakiem i z wołowiną - pychotka! soczystych (?) polędwiczek z kurczaka - niestety nie były soczyste :-( oraz chili con carne - calkiem przyzwoitego, choć sos był trochę za rzadki :-( Podsumowując - na burgery i piwo / wino można śmiało wpadać, tym bardziej, że mają fajne promocje!

Pod Orzechami, Kalisz, ul. Asnyka 38

Całkiem duża restauracja, z ogródkiem, położona między blokami mieszkalnymi, idealnie nadająca się na niedzielne rodzinne obiady oraz różne tzw. imprezy okolicznościowe. Ze wzglęnu na panujący upał w oczekiwaniu na jedzenie chłodziłem się zimnym piwkiem :-) Następnie na stól wjechały dania z wołowiny: żeberka oraz policzki, z różnymi dodatkami. Przyznam, że dania były smaczne, choć jak dla mnie to bylo zbyt wiele sosu, który niestety był dość ciężki. Ale porcje były sluszne i generalnie nie powinniśmy narzekać. Zatem warto polecić to miejsce!

Cafelek, Kalisz, ul. Kazimierzowska 4

Położone nad samą Prosną urokliwe miejsce z przesympatyczną obsługą ;-) Mieliśmy wpaść tylko na piwo ale zapach i atmosfera sprawily, że zamówiliśmy jeszcze coś na ząb :-) Podobno to miejsce słynie w Kaliszu z pysznych bajgli, podawanych z różnymi dodatkami :-) Spróbowaliśmy zatem wersji "prezes" z grilowaną karkówką i suszonymi pomidorami, a także "włoską robotę" z kurczakiem, mozzarellą, rukolą i bazyliowym pesto. Oba bajgle były niesamowite :-) Polecam gorąco, ze względu na pyszne jedzenie i świetną obsługę ;-)

Bajeczne Bistro, Kalisz, ul. Śródmiejska 7/9

Przestronne bistro, w dodatku ze sporym ogródkiem na zewnątrz, przy jednej z głównych uliczek prowadzących na Rynek. Można tu zjeść coś konkretnego i napić się zimnego piwa :-) Zamówiliśmy sandacza z pieca oraz grilowanego fileta z kurczka, w towarzystwie warzyw i frytek. Oba dania były ładnie podane i bardzo smaczne, a zimne piwko podkręcalo apetyt. Cenowo w miarę akceptowalnie, obsługa kontaktowa i pomocna :-) Można się nasycić i zwiedzać dalej uroki Kalisza!

Cafe Calisia, Kalisz, Aleja Wolności 6

Sympatyczna i przestronna kawiarnia położona tuż obok Teatru im. Boguslawskiego, nad rzeką Prosną. Zamówiliśmy ciasto marchewkowe z serkem mascarpone oraz sernik, oba ciastka z owocami sezonowymi. Do tego aromatyczna kawa. Pychotka! Nieciekawy z zewnątrz, ale ciekawy w środku lokal przenosi nas w czasy retro, trochę pomieszane z klimatem wczesnego PRL. Bardzo sympatyczna obsługa, atrakcyjne ceny i wogóle fajna atmosfera. Polecam!

Cukier Bistro Mini Browar, Sieradz, Rynek 17

Podczas zwiedzania Rynku w Sieradzu postanowiliśmy się na chwilę schronić przed upalnym słońcem. Odwiedzony lokal spełnia rolę zarówno bistro jak i mini-browaru, do czego nawiązuje nazwa. Wybór warzonego na miejscu piwa jest dość skromny, nie było mojego ulubionego rodzaju, zatem skusiłem się tylko na kawę i ciacho :-) Przyznam, że zarówno sernik o nazwie Rafaello jak i beza były bardzo smaczne, natomiast kawa średnia, wobec tego po krótkiej konsumpcji udaliśmy się na dalszy podbój Sieradza :-)

Bazylia i Oregano, Poznań, ul. Wysoka 12

A jako przekąskę w środku dnia polecam pyszne grzanki ze szparagami w mojej ulubionej Bazylii i Oregano, tym razem w ogródku z widokiem na Kupca Poznańskiego :-)

Cafe Kulka, Poznań, ul. Towarowa 41

To moja ulubiona kawiarnia w drodze z dworca PKP w kierunku centrum miasta :-) Zawsze przysiadam na kawę i coś słodkiego, tym razem sernik z mango i obłędne cappucino :-) Moim zdaniem to idealne miejsce na chwilę wytchnienia po podróży :-) Polecam!

Meet Meat, Poznań, ul. Woźna 18

Jak burgery w Poznaniu - to tylko tu !!! Niby nic odkrywczego ale smakują wybitnie, szczególnie na terenie wewnętrznego patio :-) Można iść w klasykę, albo z jajem, a jako dodatek można dobrać świetne grube fryty lub te cieńsze, z kolorowych batatów :-) Jednak prawdziwym hiciorem jest sezonowy burger z arbuzem - polecam gorąco :-) Jestem zachwycony tym miejscem i pewnie jeszcze je kiedyś odwiedzę :-)

Si Due, Warszawa, ul. Marszałkowska 62

"Si Due" to młodsza siostra restauracji "Si" z okolic Placu Bankowego, otwarta w miejscu dawnego "Mao", u zbiegu Marszałkowskiej i Wilczej :-) Najkrócej rzecz ujmując, oferują świetne jedzenie i napitki :-) Spróbowaliśmy zarówno bruschetty, jak i pizzy oraz makaronu - wszystko smakuje idealne :-) Do tego oczywiscie pyszne domowe wino, a dla miłośników chmielu - markowe piwo :-) Warto również zwracać uwagę na dzienne promocje - to się naprawdę opłaca :-) Polecam!

Po drodze, Poznań, ul. Św. Jacka 1

Kameralna cafe na Śródce w bliskiej okolicy mostu :-) Szczerze polecam szarlotkę bez jajek i rewelacyjną kawę z przelewu :-) Czuję, że to będzie moje kolejne ulubione miejsce na Śródce :-)

Bo., Poznań, ul. Kościuszki 84

Jak śniadanie w Poznaniu to przede wszystkim w Bo. I najchętniej wpadam tu na moje ulubione danie - brioszkę z kaszanką :-) Słuszna i pożywna porcja, do tego naprawdę smaczna! 

Pysna Chalupa, Poznań, Stary Rynek 82

Hmmm, coś mnie ciągle przyciąga do czeskich knajp, zapewne świetne jedzenie i boskie piwo ;-) Tym razem rozkopanym poznańskim rynkiem dotarliśmy do Pysnej Chalupy :-) Nasz wybór padł na udziec z indyka oraz gulasz wołowy z knedlikami - pychotka :-) Oczywiście było tez piwko, i to niejedno :-) Polecam gorąco :-)

Familijna, Bydgoszcz, ul. Gdańska 7

Na koniec pobytu w Bydgoszczy w porze obiadowej trafiliśmy do restauracji-pizzerii Familijnej :-) Ale bynajmniej nie na pizzę, zamówiliśmy porządną porcję schabowego oraz łososia na szpinaku :-) Oba dania były bardzo smaczne, ceny akceptowalne, a obsługa bardzo sympatyczna. Polecam!

Piekarnia, Bydgoszcz, ul. Jatki 1

Kolejne miejsce spod znaku "Sowy" na mapie Bydgoszczy, tym razem "piekarnia-bistro" zlokalizowane w modnym "Centrum kulinarnym Jatki" :-) W porze śniadaniowej w weekend ruch jest tak duży, że trzeba oczekiwać na wolny stolik :-( Bardzo głodni powinni zamówić również jakieś ciacho i kawę, gdyż na śniadanie przyjdzie zaczekać prawie godzinę. Dobrym pomysłem jest tzw. ślimaczek z cynamonem - pychotka! A na właściwe śniadanie można spokojnie wybrać np. omlet z szynką i serem, lub calkiem niezłą szakszukę  Przyznam, że o wiele wygodniej i smaczniej jadło mi się w Lulu Bistro, ale cóż, trzeba było i tu spróbować :-)

Cesky Port, Bydgoszcz, Stary Port 13

 Czeska restauracja serwująca obłędne żeberka i burgery :-) W takim miejscu oczywiście nie może zabraknąć pysznego czeskiego piwa :-) Ceny niestety lekko zawyżone ale jest i fajny klimat i przednie żarełko :-) Polecam!

Migavka, Bydgoszcz, ul. Długa 22

Bardzo klimatyczna, dosłownie tonąca w różu  i kwiatach kawiarnia, serwująca nie tylko słodkości. Ale my byliśmy spragnieni kawy, zatem ją bez zwłoki zamówiliśmy, a na dodatek brownie i ciastko a'la knoppers :-) I w tym różowym klimacie uzupełniliśmy niedobór cukru przed dalszą wyprawą :-)

Lulu Bistro, Bydgoszcz, ul. Długa 57

Moje miejsce numer 1 na śniadanie w Bydgoszczy :-) Nie tylko z uwagi na smak ale i na sposób prezentacji podawanych dań :-) Z szerokiego menu wybraliśmy: szparagi na chrupiącej bagietce z jajkiem w koszulce i rukolą, oraz tzw. pajdę drwala - z jajkami sadzonymi, frankfurterkami, pieczarkami i całą masą innych dodatków! Te dania to istny majstersztyk - brawa dla kucharza! Polecam serdecznie! Dla zainteresowanych informacja, że bistro należy do znanej marki "Sowa" :-)

Tom Mar, Bydgoszcz, Plac Piastowski 17

Wnętrze przypomina klimatem poprzedni ustrój ale serwowane dania sa swieże i przyzwoitej jakości :-) Skusiliśmy się na zestawy dnia w postaci pieczeni z indyka oraz sznycla z jajkiem, w towarzystwie ziemniaków i zestawu surówek. Cena i jakość są bardzo atrakcyjne, co potwierdzają zaglądający tu mieszkańcy oraz okoliczni kupcy :-)

Browar Wyspa Młyńska, Bydgoszcz, ul. Poznańska 8

No cóż... po intensywnym zwiedzaniu pod wieczór wylądowaliśmy w browarze :-) Oczywiście obowiązkowym punktem jest degustacja tutejszych piw :-) Hmm, nie samym piwem wszak człowiek żyje, zatem może temu towarzyszyć półmisek serów :-) Co ciekawe ceny niemal analogiczne do browaru w Toruniu -  czyli dość wysokie :-(  Niestety nie ma tu takiego klimatu i wystroju ale można przyjemnie spedzić wieczór :-) Jak jeszcze trochę popracują nad (beznadziejną) obsługą - to powinno być naprawdę dobrze :-)

Grande Coffee, Toruń, Rynek Staromiejski 19

Śniadanie na rynku? Zwykle to kojarzy się z opcją "drogo i niesmacznie"... ale tym razem Toruń wyróżnił się na tle innych miast i nawet udało się zjeść całkiem smaczne śniadanie w przyzwoitej cenie :-) Z menu śniadaniowego wybraliśmy: tzw. zestaw mistrzowski: jajka sadzone, franfurterki, bekon, sałatka - pycha :-) oraz gofra z łososiem na delikatnym serku i sałatką - przyznam, że bardzo udana kompozycja :-) Polecam gorąco to miejsce, niech Was nie zniechęci wystrój z nienaturalnym przepychem, zresztą w sezonie letnim można usiąść w ogródku :-)

Słodki Chillout, Toruń, ul. Królowej Jadwigi 5

Chyba ten męczący upał i spadające ciśnienie spowodowały, że pod wieczór naszło nas na słodkości i mocną kawę :-) Fajnie w tym Toruniu, nawet ok. godziny 21 można zjeść ciacho i wypić aromatyczną kawę w bardzo chilloutowym nastroju:-)

Jan Olbracht Browar Staromiejski, Toruń, ul. Szczytna 15

Moja kolejna wizyta w tym gwarnym i ciekawym architektonicznie miejscu :-) To co warto zamówić to oczywiście zestaw degustacyjny warzonych tu piw ;-) Co do jedzenia to polecam krewetki, a dla bardziej głodnych dobrym wyborem będzie Pinsa Olbrachta z szarpaną golonką na chrzanowym spodzie - dla mnie trochę za suche ale do piwa w sam raz :-) Ceny dość wygórowane ale przemiła obsługa i fantastyczne wnętrza powodują, że chce się tu wracać!

Dom Pizzy i Tapas, Toruń, ul. Szumana 1

Po przybyciu do Torunia, należało się szybko schować przed piekącym słońcem, zatem skierowaliśmy kroki do zlokalizowanego w pobliżu miejsca o wielce zachęcającej nazwie :-) Od razu zamówiliśmy orzeźwiajacą lemoniadę i wtopiliśmy oczy w menu :-) Z dość bogatej oferty wybraliśmy: patatas bravas, kalmary po andaluzyjsku, chorizo i krewetki :-) Wszystkie tapasy były wręcz przepyszne. Zachwytom nie było końca :-) Miejsce co prawda do tanich nie należy ale warto zapłacić za naprawdę przyzwoitą jakość dań :-)