No cóż... po intensywnym zwiedzaniu pod wieczór wylądowaliśmy w browarze :-)
Oczywiście obowiązkowym punktem jest degustacja tutejszych piw :-)
Hmm, nie samym piwem wszak człowiek żyje, zatem może temu towarzyszyć półmisek serów :-)
Niestety nie ma tu takiego klimatu i wystroju ale można przyjemnie spedzić wieczór :-)
Jak jeszcze trochę popracują nad (beznadziejną) obsługą - to powinno być naprawdę dobrze :-)
Komentarze
Prześlij komentarz