Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

Bambino, Warszawa, ul. Krucza 21

Mój ulubiony bar mleczny, zlokalizowany w ścisłym centrum Warszawy. Niegdyś przychodziłem tu na obiady w trakcie tzw. przerwy na lunch, dziś jednak, tuż przed godz. 20 zajrzałem coby zjeść coś lekkiego, a konkretnego na tzw. obiadokolację ;-) Wybór padł na sznycel cielęcy, młode ziemniaki oraz ogórka małosolnego... Niedrogo i pysznie ;-) Polecam!

Marsz na kawę, Warszawa, ul. Marszałkowska 6 - kolejna słodka wizyta

Tym razem schroniliśmy się przed nagłą ulewą :-) Skusiliśmy się na aromatyczną kawę i herbatę, oczywiście nie mogło się obyć bez słodkości :-) Na stole wylądowały: sernik, casse oraz tort bezowy kawowy. Wszystkie trzy ciastka smakowały niebiańsko ;-) Warto przy tym dodać, że słodkości te dostarcza słynna cukiernia Stary Dom ;-) Polecam!

Kebab King, Warszawa, Al. Jerozolimskie 42

Dopadł Cię głód w centrum Warszawy, masz kilkanaście złotych, lubisz tureckie żarcie, nie masz ochoty na KFC? W takim przypadku śmiało polecam lokal Kebab King, należący do sieciówki. Skusiłem się na zestaw składający się z kebabu z kurczaka, frytek, surówki i słynnego napoju gazowanego.  Ceny przystępne jakość jedzenia naprawdę przyzwoita, obsługa bardzo miła. Polecam!

La Torre, Warszawa, ul. Wilcza 6

Sympatyczna pizzeria należąca do sieci placówek franczyzowych z lokalami w kilku dzielnicach, my akurat trafiliśmy do tej przy ul. Wilczej... Wystrój jak w typowej sieciowej pizzerii, może niezbyt zachęcający... ale zaryzykowaliśmy zamówienie :-) Na pierwszy ogień poszedł makaron z tuńczykiem w sosie śmietanowym - pycha! Następnie pizza "czeska" z serem feta, serem góralskim i wołowiną, sos śmietanowy - ciekawe połączenie... Lasagne bolognese - delikatne płaty makaronu, niezły sos z mięskiem, bardzo smaczne :-) Aby spróbować czegoś niekoniecznie typowo włoskiego zamówiliśmy skrzydełka kurczaka - były dobrze nasmaczone, lekko pikantne, po prostu smaczne :-) Obsługa miła, choć nad jakością relacji z gościem powinna jeszcze trochę popracować. Polecam:-)

Zagadka, Warszawa, ul. Elektoralna 24 - szybki deser

Obiady w Zagadce już opisywałem, tym razem wpadłem tam mając niewiele czasu i ochotę na kawę i coś słodkiego. Kawa jak kawa, ale to co do niej wybrałem przerosło moje oczekiwania... Była to pyszna tarta z serkiem mascarpone i z granatami - po prostu niebo w gębie;-)    Polecam wszystkim!

Po prostu cafe & restaurant, ul. Chmielna 126

Po prostu..... to mały bar/restauracja na ulicy Chmielnej. Dosłownie jedna przecznicę od Alej Jerozolimskich. Całkiem przytulny lokal, do którego trafiłam (jak zwykle) przez przypadek. Możecie tu zjeść zupę, makaron, kanapki lub po prostu wypić - co ja uczyniłam wczoraj. Na zdjęciu kanapka z krewetkami, awokado, ogórkiem i chili - smaczna. Fajne miejsce. Sympatyczna obsługa. Polecam.

Caprese inaczej

A co Wy na to, by spróbować zaserwować słynna sałatkę "Caprese" nieco inaczej?? :-) Tradycyjny sposób to pokrojony w grube plastry ser mozzarella oraz pomidor.  Układamy to naprzemiennie na talerzu czy półmisku (ser-pomidor-ser-pomidor). Nastepnie skrapiamy hojnie oliwą z oliwek, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i dekorujemy bazylią. Tu wersja: zmieszania małych kulek sera mozzarella (to są mini mozzarellki) i pomidorków koktailowych. Reszta składników pozostaje bez mian tj. bazylia, oliwa i pieprz. Doskonale smakuje :-)

Melon w szynce

Dziś przepis na banalną w przygotowaniu przekąskę (przystawkę). Przygotowanie to łatwizna. Wystarczy mieć składniki a tych nie mamy (raczej) na co dzień w lodówce ;-) Nasza przekąska to melon w szynce. Melon użyty do tego dania może być żółty albo pomarańczowy. Szynka może być parmeńska, prosciutto a także nawet zwykła gotowana (jakaś wiejska "babuni" czy coś w tym stylu. Myślę, że możemy użyć nawet chudego boczku. Melona kroimy, wydrążamy i tniemy na kawałki (np. łódeczki). Każdy kawałek okręcamy plasterkiem szynki i już :-) Najlepiej smakuje lekko schłodzony w lodówce z zimnym białym winem - poezja :-) ambrozja :-)

Sałatka z krewetkami

Letnia sałatka z krewetkami na rukoli z truskawkami Składniki: krewetki - około 200 gram (obrane) rukola - 1 opakowanie truskawki świeże - około 100 gram melon - około 100 gram pół cytryny łyżka miodu oliwa z oliwek Sposób przygotowania: 1. Na talerzu lub w wielkiej misce rozkładamy sałatkę roszponkę. 2. Na sałacie układamy pokrojone (na połówki lub ćwiartki) truskawki oraz melona pokrojonego w dużą kostkę. 3. Gotujemy krewetki. Studzimy i rozrzucamy równomiernie po całości sałaty. 4. Wszystko skrapiamy sosem. Posypujemy świeżo mielonym pieprzem. Całość delikatnie mieszamy. Odstawiamy na kilka minut do lodówki. Gotowe :-) Sos sałatkowy: Mieszamy: 3 łyżki oliwy z 3 łyżkami wody, 1 łyżką soku z cytryny, 1 łyżka miodu, 1 łyżeczka musztardy.  

Sałatka makaronowa w stylu włoskim

Składniki: makaron penne - ok 0,5 kg (ja wzięłam makaronowy mix - penne 3-kolorowy) ser mozzarella - ok 150 gramów czarne oliwki bez pestek - pół szklanki (ok 100 gram) salami w plasterkach (ok. 150 gram) 2 ząbki czosnku średnia papryka czerwona i 1 papryka żółta (można też dla koloru dodać 1 paprykę zieloną) 1 cukinia (można także dodać bakłażana - ja nie miałam) oliwa z oliwek pół cytryny zioła Sposób przygotowania: 1. Cukinie (i ewentualnie bakłażana) pokroić na półksiężyce lub w kostkę, czosnek posiekać - podsmażyć to na patelni grillowej. 2. Paprykę pokroić w kostkę i także lekko poddusić, na koniec duszenia dodać pokrojone w paseczki salami. 3. Ugotować makaron wg wskazań na opakowaniu (najlepszy jest al dente). 4. Warzywa oraz makaron wystudzić. 5. W dużej misce połączyć składniki: ugotowany i przestudzony makaron, usmażone warzywa z salami, Dodać oliwki oraz pokrojona w kostkę mozzarellę. 6 Polać całość sosem, delikatnie przemieszać. Go

Święto Chleba, Warszawa, ul. Mysia 3, Sobota 13 czerwca 2015

Już jutro w godz. 11.00 - 17.30 przy ul. Mysiej 3 bedzie można spróbować pysznego pieczywa :-) Ponadto będzie można nauczyć się piec chleb, poznać jego receptury itp. Wśród wystawców kilka piekarni i lokali gastronomicznych :-) Szczegóły znajdziecie na profilu wydarzenia na FB oraz na stronie: http://warsawfoodie.pl/2015/06/swieto-chleba/

Pobite Gary, Warszawa, ul. Szulborska 3/5

Świetne miejsce na warszawskim Ulrychowie, na parterze apartamentowca, w sumie nie tak łatwo tu trafić :-) Lokal jest niewielki, świetnie urządzony, przestrzeń dobrze zorganizowana. Po analizie dość skromnego menu wybór pada na Gar-burgera :-) Oprócz wołowiny znajdziecie tu chrust z ziemniaków, chrupiące warzywa i ser lazur ;-) Hmmm...Gar - burger podany w towarzystwie frytek, sałatki coleslaw oraz sosu bbq i litewskiego piwa nie tylko się znakomicie prezentuje ale też bajecznie smakuje :-) Świetna obsługa, przyjemny klimat i pyszne jedzenie, polecam!

Starka, Kraków, ul. Józefa 14

Moim zdaniem (od wczoraj) najlepsza kuchnia na krakowskim Kazimierzu :-) Z menu obiadowego szczególnie polecam:  Chłodnik z botwinki... Krem ziemniaczany z nutką chrzanu, prażonym boczkiem i płatkami migdałów. Polędwiczki wieprzowe nadziewane śliwką, zawijane w boczku, z grillowanym oscypkiem z żurawiną,   z sosem koniakowo-pieprzowym, ziemniakami po krakowsku i surówką z selera i rodzynkami. Dobrym wyborem okazała się również polędwica wołowa z sosem grzybowym, frytki stekowe, sałata zielona z kolorową papryką, pomidorkami i malinowym vinegret. Wszystko było bardzo smaczne i ładnie podane. Jako pitny dodatek polecam cydr słowiański – orzeźwia i naprawdę niebiańsko smakuje :-) Obsługa przesympatyczna, rzeczowo odpowiadająca na każde pytanie, w lokalu panuje przyjemny wystrój, z głośników gra dyskretna i miła muzyka, a przy podawaniu rachunku zostaliśmy poczęstowani pyszną nalewką jabłkowo-cynamonową :-) 

Milk Bar, Kraków, ul. Tomasza 24

Fajne miejsce, w świetnym punkcie w drodze z Plant na Rynek, odwiedzany dość licznie przez turystów :-) Wybraliśmy ten lokal w celu śniadaniowym i nie zawiedliśmy się :-) Świetnym wyborem są jajka po benedyktyńsku, serwowane w towarzystwie szpinaku, twarożku i chrupiącego bekonu Skusić się można również na panini z sadzonym jajkiem, bekonem i serem feta – pycha! Nie jest tanio, ale porcje są wystarczające i jest naprawdę smacznie ;-)

Alchemia od kuchni, Kraków, ul. Estery 5

Alchemia od kuchni to "jedzeniowa siostra" legendarnego klubu zza ściany :-) To co śmiało mogę polecić to wyrazisty krem ze szparagów z gorgonzolą lub esencjonalna zupa rybna z owocami morza i pomidorami Ciekawym daniem jest też Storzapretti- kluski z sera ricotta, podane na puree dyniowym z grillowaną cukinią i parmezanem Strzałem w dziesiątkę okazał się również smażony filet z halibuta, podany z grillowanymi szparagami, młodymi ziemniakami w oliwie z chorizo i jajkiem w koszulce, serwowane z sosem holenderskim Wszystko pyszne, obsługa taka sobie, uwaga tylko na intensywną klimatyzację i wentylator...

Musso sushi, Kraków, ul. Zwierzyniecka 23

Zwierzyniecka to jedna z tych ulic w Krakowie, gdzie lokale zmieniają się jak rękawiczki ;-) Wśród nich pojawiło się ostatnio coraz więcej tzw. "suszarni", okazuje się to nadal modne i przyciąga całkiem  sporo chętnych.  Menu jest dość obfite, ale idę w prostotę, jednocześnie chcąc spróbować różnych smakołyków :-) Dobrym rozwiązaniem za przystępną ceną jest zestaw o nazwie Makimono zawierający: hosomaki, futomaki i uramaki, łącznie 20 kawałków – dwie osoby spokojnie się tym najedzą.  Dodatkowo poprosiłem aby cały zestaw podano na ciepło :-)  Jako przekąskę warto polecić podsmażaną fasolkę Edamane z sosem sezamowym – niezła :-) A do picia esencjonalna zielona herbata Sencha w ogromnym dzbanku, a także piwo Kirin i Asahi. Miejsce byłoby jeszcze fajniejsze, gdyby obsługa była bardziej ruchliwa…tego zabrakło :-(

Cafe Lwowska, Kraków, ul. Lwowska 2/1

Niezwykle przyjemne, klimatyczne wnętrze z bardzo miłą obsługą :-) W upalne popołudnie idealnym wyborem okazały się desery lodowe: owocowy sen – ja skusiłem się na wersję z truskawkami, fajna jest też kawowa wariacja, gdzie lody można sobie zalać filiżanka espresso – pycha!

Kafelek, Warszawa, Al. KEN 83

Zlokalizowana w sąsiedztwie stacji metra Stokłosy sympatyczna śniadaniownia, oferująca również przekąski i obiady. Jako śniadanie można wybrać jeden z trzech zestawów lub też samemu skomponować odpowiadające składniki. W skład zestawu wchodzi kawa lub herbata. Skusiliśmy się na zestaw firmowy o nazwie Kafelek w składzie: bagietka, mus twarogowo - chrzanowy, wędzony łosoś, sadzone jajko, bekon, rukola. Dobrym pomysłem okazał się też omlet z szynką i ze szczypiorkiem. Omlet był smaczny, kanapki generalnie też, choć bez rewelacji. Do plusów zaliczyłbym miłą obsługę, przyjemy wystrój i towarzyszącą muzykę, idealną na poranek. Minusem są niestety dość wysokie ceny i przed wszystkim bardzo długi okres oczekiwania na podanie śniadania (w pustym o tej porze lokalu czekaliśmy aż 40 minut). Dopisek od Pani Łyżeczki: A mnie to dłuuuugie oczekiwanie nie przeszkadzało kompletnie, bo tak już mam, że jeśli otoczenie miłe (a tak było!) i towarzystwo sympatyczne (jak wcześnie

Najlepsze restauracje świata - ranking

Właśnie przeczytałem na internetowej stronie Pulsu Biznesu, że brytyjski magazyn "Restaurant" ogłosił tegoroczną listę najlepszych restauracji świata. Dla mnie niespodzianką jest dość spora liczba restauracji hiszpańskich... Niestety w rankingu nie ma żadnej restauracji z Polski :-( Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie Pulsu Biznesu: http://weekend.pb.pl/4168497,7780,50-najlepszych-restauracji-swiata

Paros - druga odsłona, Warszawa, ul. Jasna 14/16a

Paros - restauracja z kuchnią grecką oraz innych krajów basenu Morza Śródziemnego. Szlak do tego lokalu "przetarł" Żarłomaniak. Teraz zawitałam tam Ja :-) A dzięki temu, że wybrałam się tam z moimi Koleżankami dane mi było spróbować więcej niżeli skosztowałabym sama :-) Podczas wizyty degustowałam następujące pozycje menu: jako starter: tapenada (czyli pasta z czarnych oliwek) z chlebkiem pita tzatziki - grecki sos jogurtowy podawany z pitą koupepia - dolmadakia - gołąbki w liściach winogron spanakotyropitakia - rożki z nadzieniem ze szpinaku i fety - dla mnie super choć ciut zbyt tłuste hortokeftedes - placuszki z cukinii i marchewki - smaczne keftedakia - kotleciki z jagnięciny - mój faworyt :-) ser haloumi - grilowany podawany z pomidorem i rukolą - smaczny feta psiti - feta zapiekana z pomidorem i papryką horiatiki - tradycyjna sałatka grecka I do tego jeszcze: talerz mezes (przekąsek zimnych) oraz piki