Przejdź do głównej zawartości

O NAS...

ON - Żarłomaniak: z wykształcenia bankowiec, na co dzień pracujący w branży. Lubi gotować, a jeszcze bardziej jeść :-)
Skrupulatny, dociekliwy, otwarty w wyborach – wymagający, w ocenach – dosyć krytyczny. W swych fascynacjach kulinarnych skupia się głównie na smakach, ich poznawaniu i odkrywaniu.

ONA - Tosia: z wykształcenia bankowiec, na co dzień pracuje w nieruchomościach.
Lubi jeść, a jeszcze bardziej gotować :-) Roztargniona i nieśmiała...
Przez 3 lata była "niewolnicą" aparatu ortodontycznego, co w znacznym stopniu ograniczało zdolność smakowania różnorodnych potraw... ale nie przeszkadzało w ich tworzeniu, czym chętnie się dzieliła (i nadal dzieli). 
Uwielbia podejmować gości, więc gotuje, co sprawia jej ogromną przyjemność. Marzy o podróżach, w których pozna nowe smaki. 

Ten niebanalny duet postanowił stworzyć bloga kulinarnego, którego celem jest utworzenie mapy najlepszych smaków i miejsc. Oceny, będące wynikiem naszych podróży kulinarnych, są obiektywne i co najważniejsze "nie zawierają lokowania produktu" ;-)

Liczymy na odwiedziny, spostrzeżenia i komentarze :-) Zapraszamy!

On
"ŻARŁOMANIAK"

Ona
"TOSIA - Pani Łyżeczka"

Komentarze

  1. Ale fajna łyżeczka ZG

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiamy Panią Łyżeczkę z Wałcza!!! Czy Pani za nami tęskni? A i A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no oczywiście że tęsknię za Wami :-) i odliczam dni do naszego spotkania bo przecież już całkiem niebawem się zobaczymy Myślę, że będzie to doskonały pretekst do nowych kulinarnych doświadczeń :-)

      Usuń
  3. Kochani, super pomysl na bloga. Nie Jesteście stronniczy, nikt Was nie sponsoruje. Piszecie dokladnie to co myslicie. Brawo!!!!!!
    pozdrawiam i czekam na dalsze recenzje ;-)
    Zbyszek

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy za miłe słowa. Postaramy się kontynuować prowadzenie bloga w tym stylu ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie