Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2018

Bohemia, Warszawa, al. Jana Pawła II 23

Kolejna czeska knajpa w stolicy. Ale za to jaka!!! Gdyby nie zimnica na zewnątrz, pewnie bym spróbował po kolei wszystkich piw jakie są tu serwowane. Ale tym razem poprzestałem na rozgrzewającej herbacie...a na ząb: - firmowy, ogromny placek z kurkami, kurczakiem i chorizo - i analogiczny placek ale z gulaszem wołowym :-) Placki były chrupiące, wyraziste, dobrze doprawione, a dodatki nadawały fantastyczny posmak :-) Polecam!

Światło Art Bistro , Warszawa, ul. Nowogrodzka 10

Wieczorową porą, w poszukiwaniu miejsca na spożycie drinka, wylądowaliśmy w sporym i sympatycznym wnętrzu... O wypitym alkoholu nie będę się rozpisywał, natomiast warto dodać, że towarzyszyło mu jedzenie: - pierogi leniwe - deska rozmaitości - deska wędlin czyli idealne przystawki do piwa lub drinka :-) Fajnie, nie za drogo i całkiem smacznie :-)

LAS, Warszawa, ul. Solec 44

Po kultowym wręcz Solcu 44 pora na LAS - Lokalną Atrakcję Stolicy :-) Menu na pierwszy rzut oka wygląda standardowo ale jego nietuzinkowość tkwi w sposobie i w szczegółach smaku... Na pewno wart polecenia jest: - obłędny w smaku żur, z jajkiem przepiórczym i kiełbasą, nalewany na talerz dopiero przy stoliku... - ciekawa w smaku zupa dnia- tym razem z czerwonej soczewicy - policzek wieprzowy ze świni lubelskiej, z kaszą i pasternakiem oraz pierogi z dziczyzną... Wszystkie dania po prostu rozpływały się w ustach, a szybkość i uprzejmość obsługi dodawała pozytywnego odbioru tego magicznego miejsca :-)

Instalacje, Warszawa, ul. Jazdów 2

Podczas zwiedzania wystaw w Zamku Ujazdowskim warto na chwilę spocząć i podelektować się aromatyczną kawą, w dodatku kosztując pysznych ciast, przygotowanych przez jedną z kelnerek :-) Rewelacyjne ciasto marchewkowe i sernik :-) Polecam!

Jajo w koszuli, Warszawa, ul. Chodkiewicza 5

Sobotnie późne śniadanie w niedawno otwartym lokalu. Specjalizacja: jajo pod prawie każdą postacią, wybór spory, zatem wybraliśmy: - jaja w koszulkach w sosie holenderskim, w towarzystwie avocado i szynki dojrzewającej, wraz z sałatką - oraz analogicznie ale w wersji z łososiem, skromnie ale smacznie :-) No cóż... bylo bardzo smacznie, choć porcja pieczywa mogłaby być trochę większa na dwie osoby. To, czego mi tu brakuje to pasta jajeczna... Ale i tak jest sympatycznie :-) Polecam!

Ed Red, Warszawa, Plac Mirowski 1

Kolejna wizyta po kilku miesiącach i znów rewelacyjne jedzenie, obsługa i atmosfera. Tym razem wybór padł na: - stek New York w towarzystwie grillowanych warzyw (brukselka, cukinia, dynia) - wieprzowe żeberka Cóż... po prostu niebo w gębie :-) Szczerze polecam!

Dwóch Takich, Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 11

Spacerując wieczorem Krakowskim Przedmieściem, zamarzyło nam się grzane wino ;-) Zajrzeliśmy więc po drodze do Dwóch Takich... To dwupoziomowe wnętrze z fajnym wystrojem, meblami i klimatem na górnym poziomie ;-) Zamówiliśmy grzane wino i grzane piwo, niby dało się wypić, choć smakowało średnio. Dodatkowo trochę nas naszło na burgery, zatem wybraliśmy opcję wege (zamiast mięsa był bakłażan, cukinia i papryka), a do tego postanowiliśmy zwykłe frytki zamienić na dyniowe - z nowego menu jesiennego. Były bardzo smaczne :-) A z opcji mięsnych polecam burgera Halloumi, z domowymi frytkami ;-) Jedzenie ok, napoje średniej jakości, klimat super... Jedynym minusem jest kiepsko zorganizowana, choć miła obsługa. Ale można przeżyć ;-)

Familijna, Wroclaw, ul. Świdnicka 12-16

W zasadzie to piekarnia ale można również napić się tu kawy, zjeść śniadanie albo coś słodkiego ;-) Skusiłem się na pączkoladka, z pysznym nadzieniem czekoladowym ;-) Przyjemne miejsce, miła obsługa i bardzo atrakcyjne ceny :-) Polecam!

Spiż, Wrocław, Ratusz 2

Podczas poprzedniej wizyty, kilka lat temu, przez 20 minut nie mogłem doczekać się na obsługę i po prostu wyszedłem... Tym razem postanowiłem dać miejscu tzw. drugą szansę... i się udało, zostaliśmy dostrzeżeni, choć nie od razu i nie bez odczucia, że obsługa jest bardzo zmęczona albo nie ma ochoty na kontakt z gośćmi. To niewątpliwy minus tego miejsca... Kolejnym minusem był brak próbnika - czyli zestawu 5 mini piw oferowanych przez browar. Dziwna sytuacja jak na takie miejsce, moim zdaniem próbnik powinien być w ciągłej sprzedaży. Aha, o gratisową kromkę chleba ze smalcem oferowaną do pierwszego piwa - niestety też się trzeba upomnieć - po prostu żenada. Ale przejdźmy do plusów: Kiełbasa biała w sosie warzywno - piwnym - była naprawdę smaczna, podana z dobrym chrzanem :-) I zupelnie niezłe były też frytki ;-) I to tyle plusów. Przyznam, że gdyby nie fajny klimat wnętrza to na pewno bym tu nie zajrzał... :-(

Czeski Film, Wrocław, ul. Kiełbaśnicza 2

Sympatyczny lokal nieopodal Rynku. Poziom zero to kameralny styl kawiarniany, a poziom dolny to klimaty pubowe :-) Akurat załapaliśmy się na promocję, drugie piwo marki Kozel za złotówkę :-) Zatem rozbudziło to apetyt na udany wieczór... Niestety do piwa oprócz tostów nic już nie podawali, a na tosty jakoś nie było ochoty, zatem po wypiciu promocyjnego kufla poszliśmy szukać wrażeń kulinarnych gdzie indziej...

Lajkonik, Katowice, ul. Stawowa 8

Nazwa Lajkonik kojarzy się oczywiście z Krakowem ale na szczęście mają też swoją kawiarnię w Katowicach, zatem można skosztować ich oferty również na Śląsku. Akurat była pora śniadaniowa, zatem skusiłem się na kawę, w zestawie z dwiema kromkami chleba: jedna z pastą jajeczną, a druga z twarożkiem :-) Kawa była aromatyczna, pieczywo świeże i chrupiące, a pasta i twarożek pyszne :-) Polecam!