Kolejna czeska knajpa w stolicy. Ale za to jaka!!!
Gdyby nie zimnica na zewnątrz, pewnie bym spróbował po kolei wszystkich piw jakie są tu serwowane.
Ale tym razem poprzestałem na rozgrzewającej herbacie...a na ząb:
- firmowy, ogromny placek z kurkami, kurczakiem i chorizo
- i analogiczny placek ale z gulaszem wołowym :-)
Placki były chrupiące, wyraziste, dobrze doprawione, a dodatki nadawały fantastyczny posmak :-) Polecam!
Gdyby nie zimnica na zewnątrz, pewnie bym spróbował po kolei wszystkich piw jakie są tu serwowane.
Ale tym razem poprzestałem na rozgrzewającej herbacie...a na ząb:
- firmowy, ogromny placek z kurkami, kurczakiem i chorizo
- i analogiczny placek ale z gulaszem wołowym :-)
Placki były chrupiące, wyraziste, dobrze doprawione, a dodatki nadawały fantastyczny posmak :-) Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz