Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Kawiarnia w Starym Kinie, Mrzeżyno, ul. Zabytkowa 2

Kino Jantar w Mrzeżynie, a w nim... Kawiarnia w Starym Kinie :-) Fajny klimat, młoda obsluga, ale przede wszystkim pyszna kawa oraz porzeczkowiec :-) Naprawdę można się zagłebić w tym kinowym nastroju... a po kawie oczywiście ruszyć na film :-)

Przyjemność, Poznań, ul. Górna Wilda 82/84

Intrygująca nazwa, intrygujące menu - zatem zajrzałem ... i nie żałuję :-) Wybrana pizza o nazwie Vegan Dream - to było pyszne ciasto i po prostu istny sklep warzywny :-) Zjedzenie takiej pizzy to prawdziwa...przyjemność :-) Zatem nazwa lokalu jest w pełni zasłużona :-)

Harnaś, Szczecin, ul. Sienna 7

Być w Szczecinie i nie posmakować paprykarzu? Nie ma mowy! Zatem pod koniec wieczoru naszło mnie i odwiedziłem knajpę o jakże "szczecińskiej" nazwie :-) Ale nie ważna nazwa, ważny był cel! Paprykarz był po prostu obłędny, a podane do niego bułeczki były gorące ;-) Polecam!

Wild West, Szczecin, Nabrzeże Celne

Jedyne czynne po godz 21 miejsce na Nabrzeżu Celnym gdzie można było w wietrzny i chłodny wieczór rozgrzać się gorącą herbatą z rumem :-) Rum, ale też klimat tego miejsca oraz widok pięknie oświetlonych Wałów Chrobrego zdecydowanie poprawił humor i rozgrzał duszę :-)

Va Banque, Szczecin, ul. Kaszubska 20

Schowana w bocznej uliczce, nieopodal Bramy Portowej, przyjemna restauracja, serwująca kuchnię polską i międzynarodową :-) Zamówiliśmy krem z kalarepy, podawany... z bitą śmietaną :-) Ciekawe w smaku połączenie :-) Jako danie główne wybraliśmy placki ziemniaczane ze szpinakiem i tofu, z sosem z gorgonzoli na białym winie :-) oraz roladkę z siekanego łososia z krewetką w środku, podaną szpinakiem i frytkami z batatów :-) Danie byly smakowite, obsługa przyjemna, ceny akceptowalne, można się najeść ;-) Polecam!

Ale Ciacho! Szczecin, Plac Zwycięstwa 1

Pyszne ciacho, którego spożywanie polecam koniecznie przy dużym oknie z widokiem na tłum szczecinian przemierzających plac... Warto spróbować tutejszych wypieków, ja skusiłem się na bezglutenowy tort czekoladowy :-)

Francuzka Piekarnia, Szczecin, ul. Tkacka 19

Niewielkie bistro, gdzie już od 7 rano można zjeść swieże i pyszne śniadanie. Warto np. wybrać słone trio - zestaw składający się z twarożku, pasty jajecznej i pasty z tuńczyka, oraz kilka kromeczek chrupiącej bagietki :-) Do tego oczywiście aromatyczna kawa i można zanurzyć się w porannej lekturze prasy :-)

Avonlea Garden Cafe, Ustronie Morskie, ul. Chrobrego 3B

Klimatyczna kawiarenka z zadbanym ogrodem, serwująca aromatyczną kawę, pyszne słodkości i niesamowite gofry :-) Daję gwarancję, że którego ciacha nie spróbujecie - będzie świeże i pyszne! Polecam!

Zakątek, Kołobrzeg, ul. Narutowicza 3/9

Ukryta tuż za kołobrzeską katedrą niewielka i klimatyczna restauracja z ciekawą kuchnią :-) Na początek warto spróbować rosołu oraz ślimaków zapiekanych w maśle z czosnkiem i pietruszką. Dobrym wyborem okazał się makaron z łososiem w sosie koperkowym :-) Poezją smaków okazała się ogromna sałatka z krewetkami, melonem, awokado, pomarańczą itp. :-) Kapitalnie również smakował szaszłyk z grilowanych krewetek, podany z grzanką :-) A niejako "na deser" skosztowałem grzanek z gorgonzolą, skutecznie ukrytą pod rukolą ;-) Dania były wprost przepyszne, obsługa nadzwyczaj uprzejma i profesjonalna, klimat niepowtarzalny. Szczerze polecam to miejsce na idealny wieczór przy świecach :-)

Cafe Venezia, Kołobrzeg, ul. Sikorskiego 1/3

Jedno z niewielu miejsc w Kołobrzegu, gdzie można zjeść śniadanie o 9 rano w weekend :-) Ciekawym wyborem okazał się gofr z paprykarzem i koperkiem ;-) Dla zwolenników bardziej tradycyjnych śniadań trafiony będzie zestaw z paprykarzem, pastą z makreli i twarożkiem, podany z małą sałatką i chrupiącymi bułkami :-) Całość była nawet smaczna choć nie powalała oryginalnością :-) Obsługa niestety średnia :-(

Wieża Cisnień Colberg, Kołobrzeg, ul. Budowlana 6

Głównym zajęciem w tym miejscu jest oczywiście spożywanie tutejszego piwa... Piwo wyborne, dla niezdecydowanych na konkretny smak - polecam zestaw degustacyjny :-) A jakby ktoś przy piwie zgłodniał to można też coś przekąsić, np tatara :-) Miejsce gwarne, klimatyczne, z wyluzowaną obsługą - idealne na piątkowy wieczór :-)

Trattoria Corleone, Kołobrzeg, ul. Rodziewiczówny 1B

Umiejscowiona w kameralnym centrum handlowym nieopodal kołobrzeskiego molo, sympatyczna trattoria, oferuje szerokie menu, w którym każdy wielbiciel włoskiej kuchni znajdzie coś dla siebie :-) Co prawda byliśmy już po solidnym obiedzie w okolicy, ale pretekstem do wizyty właśnie tutaj była przede wszystkim chęć skosztowania domowego wina i posłuchania włoskiej muzyki  :-) Oczywiście winu musiały towarzyszyć bruschetty w trzech odsłonach: - klasyczna z pomidorami - z łososiem wędzonym, kaparami i rukolą, - oraz z serem ricotta, suszonymi pomidorami i rukolą :-) Wszystko smakowało wybornie, a i wino jak to mówią Włosi było "perfekto" :-) Polecam!

Marini Cafe, Kołobrzeg, ul. Sułkowskiego 9

Położona na ostatnim piętrze 5* hotelu Marine kawiarenka, z przyjemnym widokiem na morze, serwuje wszelakie słodkości i gorące napitki :-) Ceny nie należą do niskich ale jakość oferowanych ciast i kawy jest naprawdę wysoka :-)

U Rybickiego, Kołobrzeg, ul. Reymonta 3AB/14

Jak co roku, tradycyjnie w porze obiadowej zaglądałem do smażalni U Rybickiego. Przeważnie wybierałem ulubioną esencjonalną zupę rybną...  - dorsza z pieca z masełkiem ziołowym i marchewką Natomiast tegorocznym odkryciem są flaczki z kalmarów - idealnie pikantne, wyborne w smaku :-) Jeśl ktoś nie przepada za dorszem, można skosztować pieczonego turbota lub po prostu łososia ;-) Jest to jedyna smażalnia w Kołobrzegu, którą mogę polecać z czystym sumieniem :-)