Kilka miesięcy temu zarzekałem się, że na pewno tu wpadnę... i dotrzymałem słowa :-)
Tym razem w sobotnie przedpołudnie wstąpiłem na śniadanie i zaryzykowałem tzw. półmisek rozmaitości:
jajka sadzone, pieczone frankfurterki, szynka, ser pleśniowy, twarożek, warzywa, koszyk pieczywa - pycha!
Dodam, że do herbaty "malinowej" podają w sosjerce prawdziwą, ciepłą konfiturę malinową - poezja ;-)
Tym razem w sobotnie przedpołudnie wstąpiłem na śniadanie i zaryzykowałem tzw. półmisek rozmaitości:
jajka sadzone, pieczone frankfurterki, szynka, ser pleśniowy, twarożek, warzywa, koszyk pieczywa - pycha!
Dodam, że do herbaty "malinowej" podają w sosjerce prawdziwą, ciepłą konfiturę malinową - poezja ;-)
Komentarze
Prześlij komentarz