Pół roku temu pisałem, że to świetne miejsce na śniadanie... W ofercie jest np. puszysty omlet z mozzarellą i pomidorami - nadal jest niezły, faktycznie puszysty :-) Podobnie jak poprzednio, zamówiłem również śniadanie firmowe...i tu niespodzianka ;-( Ciekawe czy Wam również coś nie pasuje na poniższym zdjęciu? Okazuje się, że zamiast twarożku podano (bez uprzedzenia) serek topiony, w dodatku podano go w sposób ordynarny, w opakowaniu... naprawdę można było oszczędzić. Totalna żenada i brak zmysłu estetyki :-( Pominę to, że w tym przypadku podanie konfitury, wobec braku twarożku, było dość absurdalnym pomysłem, nie zwykłem jadać wędlin i serów żółtych z konfiturą... Z uwagi na fakt, iż nie jem serków topionych- odstawiłem go (w opakowaniu) wraz z konfiturą i zgłosiłem obsłudze, że nie będę ich jadł, co przełożyło się na obniżenie ceny zestawu o złotówkę (?) Niestety negatywne wrażenie pozostało, nie pomógł nawet niezły smak pozostałych składników zestawu. Dodatkowo podan