Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

Salsiccia, Warszawa, ul. Łukowska 7A

Zamówienie po raz pierwszy - na dowóz do domu - niby proste i niby szybkie... środek tygodnia... Po ponad godzinie oczekiwania otrzymaliśmy gumowatą bruschettę, mocno przesadzoną czosnkiem, a pizzę tak ciężką w krojeniu (o dziwo nie była ona pokrojona) oraz następnie w gryzieniu, a raczej w przeżuwaniu :-( Jedyne co trzeba przyznać to wysoka jakość nałożonych na ciasto składników: Parma i Grana Padano. Ale niestety nie uratowało to pizzy - była po prostu gumowata i niesmaczna.  Zatem nie polecam! 

Ale Ciacho! Szczecin, Plac Zwycięstwa 1U4

Tym razem wybór padł na: ciasto czekoladowe bez mąki oraz sernik truskawkowy - pychotka! Do tego filiżanka aromatycznej kawy i przedpołudniowa chwila relaksu spełniona w 100% :-)

Harnaś, Szczecin, ul. Sienna 7

Po dwóch latach przerwy bardzo udany powrót na prawdziwy paprykarz szczeciński, serwowany z gorącymi bułeczkami :-) Lekko pikantna, wręcz idealna przekąska do wieczornego piwka :-)

Huong Sen, Szczecin, ul. Komuny Paryskiej 40

Fantastyczna w smaku kuchnia chińsko-wietnamska!  Dobrym wyborem jest kurczak w chrupiącej panierce, podawany z ryżem i surówką oraz sosem słodko - kwaśnym. Ogromna porcja (na zdjęciu widać tylko 2 z 4 serwowanych kawałków kurczaka), przyzwoita cena, danie świeże i naprawdę pyszne, polecam :-) A do tego oczywiście "lokalne" piwko ;-)

Columbus, Szczecin, Wały Chrobrego 6

Sentymentalny powrót na rewelacyjnie podane piwo: Rezana -  gdyż w jednym kuflu otrzymacie połowę jasnego piwa pils oraz połowę piwa ciemnego - wygląd i smak po prostu majstersztyk!!! A dodatkowo skusiłem się na esencjonalny i bardzo pożywny Żur Pirata :-) Smaczna zupa, fantastyczne piwo i super widok to niezaprzeczalne atuty tego miejsca. Polecam!

W Filiżance Cafe, Poznań, ul. Wrocławska 15

 Szybko kawa i ciacho - apetyczny i gęsty sernik z truskawkami :-) Jak zwykle  - polecam!

Bazylia i Oregano, Poznań, ul. Wysoka 12

Kolejna wizyta, krótka, tym razem na nową przystawkę... Zapiekany batat z Pancettą, kozim serem, konfiturą daktylową z amaretto i płatkami migdałów - muszę przyznać, że to bardzo nietuzinkowe połączenie i obłędne w smaku danie :-)

Stacja Grochów, Warszawa, ul. Grochowska 178/184

Sympatyczne miejsce, z przyjemną aranżacją wnętrz i urzekającą obsługą, oferuje szeroki wybór piw kraftowych i całkiem nietuzinkowe menu :-) Wybraliśmy: - talerz przekąsek i grube frytki belgijskie :-) - szarpaną wołowinę ukrytą pod zapiekanym serem, do tego frytki i jalapeno :-) - szpinakowe gnocchi z borowikami Potrawy smaczne, atmosfera niezwykle gwarna - świetna na każdy dzień tygodnia :-) Polecam!

Trattoria Prima Pasta, Warszawa, ul. Krasińskiego 10

Zlokalizowana tuż przy kinie Wisła, przyjemna trattoria ze smaczną pizzą :-) Warte polecenia są: Capra e Pera, Prosciutto Crudo czy też Formaggi Salame (na zdjęciu). Do pizzy obowiązkowo piwko lub winko i wieczór należy do udanych :-)

Bottega Napoli, Warszawa, ul. Oboźna 9

Niedawne urodziny Tosi były okazją do odwiedzenia kolejnej sympatycznej włoskiej knajpki :-) Przede wszystkim było pyszne białe winko. A że nie samym trunkiem człowiek żyje, skupiliśmy się nad szerokim wyborem dań i antipasti :-) Na nasz stół wjechały: - grillowane warzywa - Lasagna - Bruschetta Tris  - Arancino al ragu - pizza Diavola :-) - Selezione Fritti Misti czyli zestaw smażonych przysmaków :-) Wszystkie potrawy były pyszne, winko zaostrzało kubki smakowe, humory dopisywały :-) Przyjemna atmosfera, oryginalna obsługa i unosząca się we wnętrzu muzyka sprawiły, że na pewno tam wrócimy, pod byle pretekstem :-)

Naam Thai, Warszawa, Saska 16

Fajna knajpka na Saskiej Kępie. W upalny dzień dobrze schłodzić się zimnym piwkiem bezalkoholowym (rower), a przy tym przekąsić coś tajskiego - oczywiście niezbyt pikantnego :-) Idealnym wyborem jest talerz przekąsek Rak naam Thai. Pyszne są też szaszłyki z kurczaka lub krewetek, z orzechowym sosem satay ;-) Może nie jest tanio, ale jakość potraw jest naprawdę na przyzwoitym poziomie :-)

Kawiarnia Waszyngton, Warszawa, Al. Waszyngtona 96A

Podczas weekendowej przejażdźki rowerowej dopiero niedawno odkryłem nowe super miejsce na śniadanie, kawę i coś słodkiego :-) Warto zamówić: croque monsieur (z szynką, serem gruyere) i croque madame (te same składniki ale dodatkowo z jajkiem sadzonym) - pychotka! Firmowy chlebek oraz ciacho z musem też zasługują na uwagę i uznanie :-) Polecam! Jak na olbrzymią liczbę klientów, nawet dość szybka obsługa, ponadto atrakcyjne ceny i sympatyczna atmosfera. Polecam!

Weranda Lunch & Wine, Poznań, ul. Półwiejska 42 (Stary Browar)

W drodze na dworzec, w niedzielne przedpołudnie nogi zaprowadziły mnie do Starego Browaru, gdzie w części gastronomicznej znajduje się m.in. Weranda :-) Aby nie czekać zbyt długo, zamówiłem proste i szybkie dania, tzn. bajgle: - z karkówką, jajkiem i rukolą :-)  - oraz wersję z twarożkiem i łososiem... Oba bajgle były świeżutkie i smakowały wybornie. Polecam!

Altana Pałacu Wąsowo, Poznań, ul. Pleszewska 1 (CH Posnania)

Podczas zakupów w CH Posnania warto na chwilę przysiąść na tarasie "Altany", zamówić kawę i cioacho i rozkoszować się chwilą ciszy w tym bardzo uczęszczanym miejscu :-) 

Święty, Poznań, ul. Kraszewskiego 12

Szerokie menu śniadaniowe na poznańskich Jeżycach zdecydowanie zachęca do odwiedzin. Warto zamówić np. jajka po benedyktyńsku, serwowane z szynką Serrano i sosem holenderskim na brioche - niebo w gębie :-) A dla tych co się tym ie najedzą, dobrym pomysłem jest jeszcze gorąca drożdżówka z owocami :-) Lokal bardzo przyjemny, przestronny, klimatyzowany, z miłą obsługą, a ceny ok.

Gołębnik, Poznań, ul. Woźna 9

Krótko przed południem, w oczekiwaniu na pokaz koziołków na poznańskim rynku, wpadłem na ciacho i kawę do Gołębnika, schowanego w zacisznym i eleganckim patio :-) Polecam, gdyż dobra kawa, smaczne brownie i przytulna atmosfera sprzyjają dobremu nastrojowi :-)

Bazylia & Oregano, Poznań, ul. Wysoka 12

Kolejny udany powrót do mojej włoskiej knajpki numer 1 w Poznaniu :-) Na przystawkę zamówiliśmy grzanki ze szparagami i serem taleggio - pychotka! Tradycyjnie na talerz trafiło risotto z borowikami - popisowe danie Magdy Gessler :-) A że akurat dominowało sezonowe menu szparagowe, skorzystaliśmy i skusiliśmy się również na: - risotto szparagowe z bobem i koperkiem - fajny pomysł :-) - risotto szparagowe w wersji bez bobu, za to ze szpinakiem, też pychotka :-) Atmosfera jak zwykle cudowna, ponadto wygodny ogródek, przemiła obsługa, akceptowalne ceny!

Mollini, Poznań, ul. Św. Marcin 34

Spacerując ulicą Świety Marcin kilkakrotnie mijałem to miejsce ale w końcu pogoda niejako zmusiła mnie do wejścia... i nie załuję. Debiut udany, gdyż wnętrze bardzo przyjemna a i obsługa całkiem sympatyczna.  Co do jedzenia to zamówiłem: - gnocchi z szpinakiem i cukinią, z parmezanem w sosie z gorgonzoli - niezłe :-) - pollo lombardia czyli pierś kurczaka w sosie z gorgonzoli i pistacji, podawana z ziemniakami i warzywami gotowanymi na parze - drogie i średnio smaczne, szczególnie warzywa :-( Warto na koniec zauważyć, że koszyk pieczywa do (bezpłatnej) oliwy jest niestety płatny. Słabe. Zapewne z uwagi na lokalizację ceny są dość wysokie, zatem wizyta na jeden raz, tym bardziej, ze w bliskiej okolicy są zdecydowanie lepsze miejsca serwujące włoską kuchnię. 

Pyra Bar, Poznań, ul. Strzelecka 13

Kolejna wizyta w moim ulubionym barze serwującym szeroki wybór dań ziemniaczanych :-) Tym razem mój wybór padł na: - śledzionko: kawałki śledzi w pysznym sosie śmietanowym, z młodymi ziemniaczkami, - potejto ło! sos - czyli ziemniaczki z łososiem, w sosie koperkowym - pychotka! Do tego warto zamówić jak zwykle świeży i pyszny kompot! Nieustannie polecam ;-)