Niewielka, sympatyczna restauracja włoska z widokiem na odnowiony pl. Grzybowski. Wystrój neutralny, ceny dość wysokie, obsługa sympatyczna choć chyba nie do końca wystarczająca przy pełnym lokalu :-( Ale jedzenie przyćmiewa wszystkie niedostatki. Z przystawek np. prosta sałatka Mista lub szynka parmeńska z melonem, a na danie główne szczególnie polecam pizzę, na cienkim, dobrze wypieczonym cieście, ze świeżymi dodatkami, np. Verdure, z grillowaną papryką, cukinią i bakłażanem. Zachwycające wręcz Ravioli di Casa - pierogi z ricottą, bazyliowym pesto, w winnym sosie, z ostrym salami, pomidorkami cherry i rukolą. Pycha! Jako podsumowanie obiadu wyśmienita kawa :-) Na deser miejsca już nie wystarczyło :-( A szkoda, bo zachęcały :-) Może next time...
Niekomercyjny blog kulinarny :-)