Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Warszawski Mostek, Warszawa, al. 3 Maja 3b

Przy moście Poniatowskiego znajduje się ciekawe miejsce na beforek / afterek :-) Szeroki wybór dań i alkoholi oraz przemiła obsługa :-) Tym razem zajrzeliśmy tu tylko na wódeczkę aby zapić niesmak po ochydnych churros :-( Ale na pewno tu jeszcze wrócimy, spróbować jedzonka z całkiem bogatego i różnorodnego menu.

El Botellon, Warszawa, ul. Solec 18

Kolejna hiszpańska kuchnia, tym razem na Powiślu. Zamówiliśmy tapasy: szaszłyk z krewetek i chorizo oraz patatas bravas. Szaszłyk niezły, choć chorizo zbytnio przylegało do patyka... Patatas bravas pyszne - ale sos zdecydowanie za ostry. Paella de carne - trochę przesolona, z kurczakiem, chorizo, a wbrew informacji w menu - kaszanki iberyjskiej i pieczonych warzyw nie stwierdzono, za to sporo zielonego groszku... Następnie pyszna quesadila i ... po raz kolejny szaszłyk z krewetek i chorizo, zamiast zamówionych krokietów z beszamelem i chorizo... no cóż...błąd kelnerki :-( Na deser churrosy z czekoladą - niestety totalna porażka, chyba istotny błąd w interpretacji przepisu. Podsumowując: - lokalizacja i klimat świetne, - obsługa musi się jeszcze wiele nauczyć (np. nie zabiera się gościom talerzy sprzed nosa), - jedzenie bardzo nierówne, momentami niezłe, ale w większości niestety średnio zjadliwe, - brak wina domowego, a to na kieliszki z cenami wręcz z ko

Nadwiślańska, Kraków, ul. Nadwiślańska 5

Z zewnątrz niepozorne, a w środku ogromne sympatyczne miejsce na śniadanie/ obiad / kolację ;-) Ale lokal slynnie przede wszystkim z serwowanych drinków i koktajli, których przyznam wybór jest całkiem spory :-) Skusiliśmy się na te o nazwie: Marzec, Listopad oraz na Liberty Island. Drinki dobre, ale ich ceny zdecydowanie wygórowane! Ale nie samymi drinkami człowiek żyje, zatem przyszła pora na polskie tapasy: patatas bravas, grillowana i marynowana ośmiornica, domowy salceson cielęcy, frytki francuskie z cheddarem, ponadto tuńczyk w stylu tataki oraz tatar z tuńczka :-)   Dodatkowo spróbowaliśmy podwędzanej kaczej piersi oraz krewetek w maśle czosnkowym :-) Całość oczywiście musiała być popita czystą wódką pt. polska deska :-) Wieczór przyjemny, obsługa świetna, muza idealna, jedzenie przepyszne. Polecam!

Resto Bar La Eskinita, Torremolinos, Calle Casablanca, 11

Tym razem szybki lunch w położonym nieopodal mojego hotelu przyjemnym barze :-) Jako przystawka na stole wylądowała sałatka z tuńczykiem i marchewką :-) Jako danie podstawowe zamówiłem sardynki z frytkami :-) Nie obyło się bez firmowego andaluzyjskiego piwa Cruzcampo :-) A na deser skosztowalem tradycyjnego flanu :-) Reasumując, smaczne dwa dania oraz deser plus piwo podają w bardzo atrakcyjnej cenie :-) Polecam!

Cafeteria San Fernando, Sevilla, Calle de San Fernando 21

Podczas krótkiego, intensywnego zwiedzania Sewilli postanowiłem zjeść lunch w przypadkowym barze, na który natrafiłem po drodze... Serwowane tzw. menu dnia objemowało smaczną i pożywną paellę... oraz rybę - smażoną w dość grubej panierce - ryba była smaczna ale panierka mało zjadliwa :-( Podsumowając, nie były to doznania kulinarne wysokiego lotu, zjadłem dość szybko, zapłaciłem i wyszedłem dość szybko o tym zapominając, kontynuując zwiedzanie tego pięknego miasta :-)

Bacio Di Crema, Torremolinos, Plaza de la Union Europea, 13

Szybki lunch w postaci bruschetty i kieliszka wina :-) Przyznam, że w pełnym słońcu świeża bruschetta i lekkie wino smakowały idealnie :-)

Pirpa's Bar 69, Fuengirola, Paseo maritimo Rey de Espana, 6

Podczas zwiedzania Fuengiroli, przechadzając się pasażem nadmorskim i patrząc na te wszystkie pyszności nie sposób nie zgłodnieć i nie skusić się na wizytę w jednym z lokali... Wybrałem ofertę lunchową - kilka panierowanych tapasów plus piwo w atrakcyjnej cenie :-) Przyznam, że takim zestawem spokojnie można zaspokoić głód - smakowało wybornie :-)

Costa del Sol, Fuengirola, c/Marbella 3

Spędzając kilka godzin w Fuengiroli, zaszedłem do słynnej kawiarni, która istnieje od 1944 roku i serwuje tradycyjne churrosy, które idealnie smakują gdy są maczane w gorącej czekoladzie :-) Polecam serdecznie :-)

La Bella Julietta, Malaga, c/Puerta del Mar 20

Urocze miejsce, gdzie można się zaszyć w ciszy, mimo, że znajduje się przy jednej z głównych ulic Malagi, skąd wszędzie blisko. Skusilem się na pyszne ciastko firmowe - chrupiace z czekoladą oraz na aromatyczną kawę.

Radosnego Alleluja !

Spokojnych Świąt Wielkanocnych, optymizmu i nadziei,  oraz pysznych świątecznych smakowitości  życzą Tosia i Żarłomaniak