Na warszawskim Muranowie, w niepozornej kamienicy, przypadkowo natrafiliśmy na niewielki, przyjemny lokal, oferujący dość różnorodną kuchnię z kurą w roli głównej :-)
było spore bragnienie, zatem na podrasowanie apetytu skusiliśmy się na piwqo z browaru Bytów :-)
Jako, że pora była obiadowa - wybraliśmy "domowe mielone" z ziemniakami i buraczkami...
- oraz sztukę mięsa w sosie chrzanowym, w podobnej konfiguracji
Oba dania były smaczne, takie "domowe", ceny akceptowalne, obsługa pomocna choć mocno wyluzowana - ale taki klimat generalnie panuje w tym miejscu :-)
Komentarze
Prześlij komentarz