Ciekawe, klimatyczne miejsce w okolicach mostu św. Rocha, zaraz za zielonym skwerem. W porze przedpołudniowej skusiłem się na śniadanie, w postaci jajek na miękko, twarożku i tostów z konfiturą. Z uwagi na fakt, iż śniadanie nie było zbyt obfite, zamówiłem jeszcze kawałek sernika z brzoskwiniami. Porcja spora, ciasto pożywne, niezłe w smaku choć bez rewelacji. Ceny w stosunku do ilości raczej do niskich nie należą ale lokal oceniam ogólnie na plus. Polecam!
Niekomercyjny blog kulinarny :-)