Jeden z moich faworytów jeśli mam ochotę na coś słodkiego w okolicach krakowskiego rynku.
Jak zwykle spory wybór ciasteczek, trudno się zdecydować...
Tym razem: red velvet, orzechowa muffinka, czekoladowa obsesja i słoneczna pomarańcza :-)
Niestety muszę przyznać, że jakość podawanej kawy uległa znacznemu pogorszeniu, nie dało jej sie wypić ;-( Wychodzi na to, ze nie ma lokali doskonałych... A szkoda.
Jak zwykle spory wybór ciasteczek, trudno się zdecydować...
Tym razem: red velvet, orzechowa muffinka, czekoladowa obsesja i słoneczna pomarańcza :-)
Niestety muszę przyznać, że jakość podawanej kawy uległa znacznemu pogorszeniu, nie dało jej sie wypić ;-( Wychodzi na to, ze nie ma lokali doskonałych... A szkoda.
Komentarze
Prześlij komentarz