Witajcie po ponad dwumiesięcznej przerwie w publikacji postów, spowodowanej przez niezależne od nas okoliczności zdrowotno / logistyczne.
Ale już wracamy do Was z nowymi opisami naszych doznań smakowych :)
Na początek z Tosią postanowiliśmy Was zabrać do niedawno otwartej "kosmicznej" z wyglądu restauracji Genesis przy Placu Europejskim.
Jako powitanie na zaostrzenie apetytu zaserwowano nam urozmaicone i smaczne amuse bouche w formie odrobiny szarpanej wołowiny pod przykryciem delikatnej tarty i grzybka, w towarzystwie ciepłych bułeczek z masełkiem ziołowym...
Warto skusić się na pyszną sałatę z krewetkami, pieczonym pomidorem, awokado i grejfrutem.
A z dan głównych warte polecenia są przede wszystkim duszone poliki wołowe, podawane na szpinaku (na zdjęciu nie widać, wierzcie mi, jest pod spodem), w towarzystwie placków ziemniaczanych. Ja poprosiłem obsługę o zastąpienie placków ziemniakami puree i takowe otrzymałem. Danie było przepyszne!
Jako popitkę polecam delikatne białe wino lub obłędną lemoniadę o smaku marakuji...
Lokal jest elegancki, o bardzo nowoczesnym, futurystycznym ale spójnym wystroju, z profesjonalną obsługą (w tym sommelierską). Uwagę zwraca elegancka zastawa stołowa, wszystko dopracowane do perfekcji.
Ceny są dość wysokie ale ze względu na lokalizację i jakość oferowanych dań uważam, że jest to w pełni uzasadnione. fajne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi.
Ale już wracamy do Was z nowymi opisami naszych doznań smakowych :)
Na początek z Tosią postanowiliśmy Was zabrać do niedawno otwartej "kosmicznej" z wyglądu restauracji Genesis przy Placu Europejskim.
Jako powitanie na zaostrzenie apetytu zaserwowano nam urozmaicone i smaczne amuse bouche w formie odrobiny szarpanej wołowiny pod przykryciem delikatnej tarty i grzybka, w towarzystwie ciepłych bułeczek z masełkiem ziołowym...
Warto skusić się na pyszną sałatę z krewetkami, pieczonym pomidorem, awokado i grejfrutem.
A z dan głównych warte polecenia są przede wszystkim duszone poliki wołowe, podawane na szpinaku (na zdjęciu nie widać, wierzcie mi, jest pod spodem), w towarzystwie placków ziemniaczanych. Ja poprosiłem obsługę o zastąpienie placków ziemniakami puree i takowe otrzymałem. Danie było przepyszne!
Jako popitkę polecam delikatne białe wino lub obłędną lemoniadę o smaku marakuji...
Lokal jest elegancki, o bardzo nowoczesnym, futurystycznym ale spójnym wystroju, z profesjonalną obsługą (w tym sommelierską). Uwagę zwraca elegancka zastawa stołowa, wszystko dopracowane do perfekcji.
Ceny są dość wysokie ale ze względu na lokalizację i jakość oferowanych dań uważam, że jest to w pełni uzasadnione. fajne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi.
Komentarze
Prześlij komentarz