Kolejna udana wizyta w tej przyjemnej włoskiej restauracji w ścisłym centrum Warszawy.
Apetytu dodaje fakt, iż wśród gości zauważyliśmy wielu Włochów...
Zamówiliśmy przystawki
- krewetki saute - z sosem holenderskim, kolendrą, czosnkiem i chili,
- prosciutto e melone, czyli melon owinięty plasterkami szynki parmeńskiej.
Jako główne danie warto wybrać pizzę - my skusiliśmy się na tę o nazwie rucola e grana - z rukolą, kiełbasą pepperoni i serem parmiggiano reggiano.
Miłą niespodzianką okazał się gratisowy deser w postaci panna cotty.
Wszystko warto popić białym domowym winem lub herbatką zimową - z miodem, pomarańczą, cytryną i goździkami/
Obsługa przesympatyczna, śmiało doradza to co najlepsze, a ceny umiarkowane, polecam!
Apetytu dodaje fakt, iż wśród gości zauważyliśmy wielu Włochów...
Zamówiliśmy przystawki
- krewetki saute - z sosem holenderskim, kolendrą, czosnkiem i chili,
- prosciutto e melone, czyli melon owinięty plasterkami szynki parmeńskiej.
Jako główne danie warto wybrać pizzę - my skusiliśmy się na tę o nazwie rucola e grana - z rukolą, kiełbasą pepperoni i serem parmiggiano reggiano.
Miłą niespodzianką okazał się gratisowy deser w postaci panna cotty.
Wszystko warto popić białym domowym winem lub herbatką zimową - z miodem, pomarańczą, cytryną i goździkami/
Obsługa przesympatyczna, śmiało doradza to co najlepsze, a ceny umiarkowane, polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz