Całkiem spora, gwarna i kolorowa restauracja oferująca kuchnię bułgarską.
Warto skosztować piw regionalnych oraz domowego wina, ale przede wszystkim uraczyć się zupami:
- Szkembe Czorba ( flaki wołowe)
- Supa Topczeta (z klopsikami wieprzowo - wołowymi)
Natomiast daniem, które od wejścia przykuło moją uwagę, były Pileszki Dropczeta Po Selski, czyli smażone wątróbki drobiowe z warzywami pod serem kaszkawał.
Mimo, że danie jest w menu "przystawki" przyznam, że porcja jest sluszna i spokojnie może robić za danie główne, szczególnie po misce pożywnej zupy :-)
Gorąco polecam to miejsce na długie zimowe wieczory :-)
Warto skosztować piw regionalnych oraz domowego wina, ale przede wszystkim uraczyć się zupami:
- Szkembe Czorba ( flaki wołowe)
- Supa Topczeta (z klopsikami wieprzowo - wołowymi)
Natomiast daniem, które od wejścia przykuło moją uwagę, były Pileszki Dropczeta Po Selski, czyli smażone wątróbki drobiowe z warzywami pod serem kaszkawał.
Mimo, że danie jest w menu "przystawki" przyznam, że porcja jest sluszna i spokojnie może robić za danie główne, szczególnie po misce pożywnej zupy :-)
Gorąco polecam to miejsce na długie zimowe wieczory :-)
Komentarze
Prześlij komentarz