Przyjemne miejsce na kulinarnej mapie poznańskich Jeżyc.
Były okolice południa zatem, pora na coś słodkiego i kawę :-)
Z dość bogatego menu wybraliśmy: sernik nowojorski oraz bajgel, ten o nazwie "słodziak", w wersji z serkiem mascarpone i konfiturą wiśniową (z masła orzechowego zrezygnowałem, bo nie przepadam).
Komentarze
Prześlij komentarz