Pod pretekstem posłuchania muzyki na żywo w wykonaniu Kapeli warszawskiej z Chmielnej udałam się wraz z Przyjaciółką do lokalu na Krakowskim Przedmieściu
i tak oto zwizytowałyśmy Bar Warszawa de lux
To lokal w klimatach staro-warszawskich
świetna lokalizacja (dosłownie kilka kroków od Kolumny Zygmunta) gwarantuje temu miejscu stały dopływ klienteli.
Od jakiegoś czasu obserwujemy "wysyp" tego typu lokali gastronomicznych.
Te wszystkie bary serwujące wódkę na kieliszki (takie shoty), zakąski i przekąski cieszą się rosnącą popularnością
I właśnie Bar Warszawa de lux to takiego formatu wyszynk.
Urządzony w stylu starej Warszawy oferuje przekąski zimne i ciepłe oraz napoje mniej i bardziej wyskokowe za małe pieniądze :-)
Przy okazji wczorajszej krótkiej posiadówki tamże skosztowałam pyz od Jacka - przepyszne!! :-)
Przyjaciółka mnie uświadomiła, że dokładnie takie można było (i ponoć nadal można) zjeść na Bazarze Różyckiego
Do picia oranżada - ten smak pamiętam z dzieciństwa. Cudnie landrynkowy :-)
Uroku lokalowi wczoraj dodał występ kapeli warszawskiej na żywo - tercet panów w słusznym wieku :-)
Ciekawe miejsce :-) Polecam.
i tak oto zwizytowałyśmy Bar Warszawa de lux
To lokal w klimatach staro-warszawskich
świetna lokalizacja (dosłownie kilka kroków od Kolumny Zygmunta) gwarantuje temu miejscu stały dopływ klienteli.
Od jakiegoś czasu obserwujemy "wysyp" tego typu lokali gastronomicznych.
Te wszystkie bary serwujące wódkę na kieliszki (takie shoty), zakąski i przekąski cieszą się rosnącą popularnością
I właśnie Bar Warszawa de lux to takiego formatu wyszynk.
Urządzony w stylu starej Warszawy oferuje przekąski zimne i ciepłe oraz napoje mniej i bardziej wyskokowe za małe pieniądze :-)
Przy okazji wczorajszej krótkiej posiadówki tamże skosztowałam pyz od Jacka - przepyszne!! :-)
Przyjaciółka mnie uświadomiła, że dokładnie takie można było (i ponoć nadal można) zjeść na Bazarze Różyckiego
Do picia oranżada - ten smak pamiętam z dzieciństwa. Cudnie landrynkowy :-)
Uroku lokalowi wczoraj dodał występ kapeli warszawskiej na żywo - tercet panów w słusznym wieku :-)
Ciekawe miejsce :-) Polecam.
Wysyp tych lokali to nostalgia za dawnymi klimatami!! A Twa przyjaciółka to chodząca nostalgiczka uwielbiająca dawne czasy!
OdpowiedzUsuńZapraszam wkrótce na spacer po naszej klimatycznej Pradze i z pewnością wpadniemy na pyzy na Różyc - już nie taki jak kiedyś ale pyzy prawie takie same! Polecam się Kicia Prażanka