Przyjemne miejsce na zabytkowym osiedlu robotniczym Nikiszowiec :-)
Kameralne, gwarne miejsce, z przemiłą obsługą i ...pysznymi potrwami ;-)
Ja skusiem się na "ślonską brioszkę" z polikeim wolowym, boczkiem i modrą kapustą - pycha!
A w czekiwaniu na danie popijałem lokalne piwo Tichauer - pils rewelacyjny!
Jeszcze tam kiedyś zajrzę :-)
Komentarze
Prześlij komentarz