Zlokalizowana nieopodal d. Kina Femina (wejście od Al. Jana Pawła II) knajpka oferująca "smak Azji". Przyznam, że miałem dziś wielką ochotę "na chińczyka", a mam tę przypadłość, że gdy w takim miejscu jestem po raz pierwszy - zawsze najpierw próbuję kurczaka w cieście kokosowym, dla mnie to swoisty test dla kuchni. No i niestety... albo totalną pomyłką okazał się ten wybór potrawy... albo wybór lokalu :-(
Kurczak w środku - bez smaku ;-( A ciasto tak potwornie gliniaste, że ledwo zjadłem... naprawdę byłem bardzo głodny. Dodam, że do tego podano prawie zimny ryż - dla mnie absolutnie nie do przyjęcia.
Aktualizacja 28.01.2015: Tak więc po tym mało ciekawym kulinarnym doświadczeniu miałem to miejsce omijać z daleka :-( ale dzisiaj bardzo zmarznięty dałem się namówić koledze i wyladowałem tu po raz drugi.
Dziś było zupełnie inaczej: pyszna kaczka po pekińsku w lekko ostrym sosie
oraz kurczak sate tajski - bardzo na ostro :-)
Pyszna niespodzianka :-)
Kurczak w środku - bez smaku ;-( A ciasto tak potwornie gliniaste, że ledwo zjadłem... naprawdę byłem bardzo głodny. Dodam, że do tego podano prawie zimny ryż - dla mnie absolutnie nie do przyjęcia.
Aktualizacja 28.01.2015: Tak więc po tym mało ciekawym kulinarnym doświadczeniu miałem to miejsce omijać z daleka :-( ale dzisiaj bardzo zmarznięty dałem się namówić koledze i wyladowałem tu po raz drugi.
Dziś było zupełnie inaczej: pyszna kaczka po pekińsku w lekko ostrym sosie
oraz kurczak sate tajski - bardzo na ostro :-)
Pyszna niespodzianka :-)
Komentarze
Prześlij komentarz