Zachęcony recenzją Tosi postanowiłem spróbować kuchni izraelskiej ;-)
Lokal jest rzeczywiście spory, dwu poziomowy, głośny i świetnie zorganizowany :-)
Na początek na stół trafiła pita z mezze (imponującym zestawem 10 mini przystawek)
Dla mnie przystawka główna numer jeden to niewątpliwie karczochy z serem kozim Labame
Zupą dnia była pomidorowa z warzywami - fajna, wyrazista w smaku
Dobrym wyborem okazała się również pizza Moaz Aviv - ze szpinakiem, słonym serem i orzeszkami pini
Izraelską ucztę zwieńczył Shipud z siekanej jagnięciny
Wszystkie potrawy smaczne, obsługa świetna, ceny akceptowalne.
Jedyny minus to tempo podawania dań - zdecydowanie za szybko... Ale i tak polecam!
Lokal jest rzeczywiście spory, dwu poziomowy, głośny i świetnie zorganizowany :-)
Na początek na stół trafiła pita z mezze (imponującym zestawem 10 mini przystawek)
Dla mnie przystawka główna numer jeden to niewątpliwie karczochy z serem kozim Labame
Zupą dnia była pomidorowa z warzywami - fajna, wyrazista w smaku
Dobrym wyborem okazała się również pizza Moaz Aviv - ze szpinakiem, słonym serem i orzeszkami pini
Izraelską ucztę zwieńczył Shipud z siekanej jagnięciny
Wszystkie potrawy smaczne, obsługa świetna, ceny akceptowalne.
Jedyny minus to tempo podawania dań - zdecydowanie za szybko... Ale i tak polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz