Kolejna wizyta w mojej ulubionej restauracji serwującej kuchnię włoską...
Na początek spróbowałem kremu ze szparagów - był po prostu wyborny!
A na drugie danie tradycyjnie zamówiłem ulubione risotto z borowikami - nieustannie pyszne i sycące.
Do tego lampka czerwonego wina oraz orzeźwiająca lemoniada :-) Jak zwykle polecam!
Na początek spróbowałem kremu ze szparagów - był po prostu wyborny!
A na drugie danie tradycyjnie zamówiłem ulubione risotto z borowikami - nieustannie pyszne i sycące.
Do tego lampka czerwonego wina oraz orzeźwiająca lemoniada :-) Jak zwykle polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz