Klimatyczne miejsce na śniadanie, tuż za parkiem Wilsona na poznańskim Łazarzu.
Wybór padł na dwa jajka sadzone w towarzystwie salatki jarzynowej, do tego dobraliśmy dwie kanapki z pieczoną wołowiną z musem chrzanowym i marynowaną czerwoną cebulą - pycha!
Dobrym wyborem okazała się również fritata warzywna, do której dołożyłem dwie kromki razowca z gzikiem i kiełkami rzodkiewki :-)
Miejsce przyjazne i ludziom i zwierzętom, fajny klimat i pyszne jedzenie. Polecam!
Wybór padł na dwa jajka sadzone w towarzystwie salatki jarzynowej, do tego dobraliśmy dwie kanapki z pieczoną wołowiną z musem chrzanowym i marynowaną czerwoną cebulą - pycha!
Dobrym wyborem okazała się również fritata warzywna, do której dołożyłem dwie kromki razowca z gzikiem i kiełkami rzodkiewki :-)
Miejsce przyjazne i ludziom i zwierzętom, fajny klimat i pyszne jedzenie. Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz