Któregoś dnia "naszło mnie" na kuchnię azjatycką. Skorzystałem z oferty jednego z portali, za pomocą któych można zamówić jedzenie z dostawą do domu.
Wybór wśród okolicznych restauracji serwujacych tę kuchnię nie był zbyt szeroki, ale wiedziałem na co mam konkretnie ochotę: zupę krewetkową oraz kurczaka w cieście. Zatem do dzieła!
Zamówienie było proste, przebieglo sprawnie, dostawa na czas... ale jedzenie okazało się totalną porażką. W zupie co prawda pływało trochę krewetek koktajlowych, natomiast cała reszta była zupełnie niezjadliwa, trudno mi nawet określić co tam było, gdyż nie dało się tego zjeść.
Jeśli chodzi o kurczaka w cieście, zwykle jadłem to w postaci kilku sporych kulek obtoczonych w przyjemnej, chrupiącej panierce. A tu po pierwszy raz jadłem go w postaci kilkunastu kawałków o nieregularnych kształtach, dość ciemnych, mięso w środku było niesmaczne, wysuszone, a "ciasto" szkoda gadać, nie pomógł nawet całkiem niezły sos slodko-kwaśny. Zjadłem gdyż byłem naprawdę głodny, ale czułem to jedzenie jeszcze następnego dnia. Po prostu ohyda. Omijajcie jedzenie z tego lokalu szerokim łukiem. Szkoda, bo to było moje pierwsze doświadczenie z jedzeniem dowożonym do domu. i takie negatywne. Raczej już go nie powtórzę. Oczywiście gdyby mi coś takiego podali podczas pobytu w restauracji, to na pewno bym reklamował, w przypadku tego typu dostawy nie ma takiej możliwości.
Wybór wśród okolicznych restauracji serwujacych tę kuchnię nie był zbyt szeroki, ale wiedziałem na co mam konkretnie ochotę: zupę krewetkową oraz kurczaka w cieście. Zatem do dzieła!
Zamówienie było proste, przebieglo sprawnie, dostawa na czas... ale jedzenie okazało się totalną porażką. W zupie co prawda pływało trochę krewetek koktajlowych, natomiast cała reszta była zupełnie niezjadliwa, trudno mi nawet określić co tam było, gdyż nie dało się tego zjeść.
Jeśli chodzi o kurczaka w cieście, zwykle jadłem to w postaci kilku sporych kulek obtoczonych w przyjemnej, chrupiącej panierce. A tu po pierwszy raz jadłem go w postaci kilkunastu kawałków o nieregularnych kształtach, dość ciemnych, mięso w środku było niesmaczne, wysuszone, a "ciasto" szkoda gadać, nie pomógł nawet całkiem niezły sos slodko-kwaśny. Zjadłem gdyż byłem naprawdę głodny, ale czułem to jedzenie jeszcze następnego dnia. Po prostu ohyda. Omijajcie jedzenie z tego lokalu szerokim łukiem. Szkoda, bo to było moje pierwsze doświadczenie z jedzeniem dowożonym do domu. i takie negatywne. Raczej już go nie powtórzę. Oczywiście gdyby mi coś takiego podali podczas pobytu w restauracji, to na pewno bym reklamował, w przypadku tego typu dostawy nie ma takiej możliwości.
Komentarze
Prześlij komentarz