Okazuje się, że amatorów filmów kulinarnych jest równie wielu jak amatorów dobrego jedzenia. Można było się o tym przekonać oglądając tłumy jakie próbowały się dostać do krakowskiego Kina pod Baranami w sobotni wieczór.
Od godz. 21 do późnych godzin nocnych odbył się prawdziwy maraton filmowo - kulinarny. Wyświetlono 4 filmy, oprócz tego odbyły się spotkania z ciekawymi przedstawicielami branży coraz modniejszego slow-foodu.
Oczywiście w przerwach między seansami można było skosztować różnych specjałów, m.in. sushi.
Więcej informacji o filmach i samej imprezie można znaleźć pod linkiem:
Od godz. 21 do późnych godzin nocnych odbył się prawdziwy maraton filmowo - kulinarny. Wyświetlono 4 filmy, oprócz tego odbyły się spotkania z ciekawymi przedstawicielami branży coraz modniejszego slow-foodu.
Oczywiście w przerwach między seansami można było skosztować różnych specjałów, m.in. sushi.
Więcej informacji o filmach i samej imprezie można znaleźć pod linkiem:
Komentarze
Prześlij komentarz