Dziś z rekomendacji Żarłomaniaka zapuściliśmy się zupełnie w "nie-nasze" rewiry ;-)
A mianowicie do dzielnicy Wawer :-)
Przyjechaliśmy tu, by skosztować naszej ukochanej kuchni - włoskiej oczywiście.
Lokal usytuowany jest przy głównej drodze na Otwock; vis-a-vis stacji kolejowej Radość;
oprócz pociągów i SKM dojeżdża tu również autobus komunikacji miejskiej (linia 521) oraz komunikacja prywatna.
Och! Co to była za uczta :-)
Na początek na stole pojawiło się czekadełko - grzanki z pomidorem, czosnkiem i bazylią...
oraz napoje...
Następnie na stół wjechały ciepłe przystawki:
A mianowicie do dzielnicy Wawer :-)
Przyjechaliśmy tu, by skosztować naszej ukochanej kuchni - włoskiej oczywiście.
Lokal usytuowany jest przy głównej drodze na Otwock; vis-a-vis stacji kolejowej Radość;
oprócz pociągów i SKM dojeżdża tu również autobus komunikacji miejskiej (linia 521) oraz komunikacja prywatna.
Och! Co to była za uczta :-)
Na początek na stole pojawiło się czekadełko - grzanki z pomidorem, czosnkiem i bazylią...
oraz napoje...
Następnie na stół wjechały ciepłe przystawki:
- krewetki w cieście kadafi z sosem jogurtowo-sojowym - zjawiskowe w wyglądzie i doskonałe w smaku, były po prostu pyszne! Ja jednak jako dodatek podałabym do krewetek bardziej wyrazisty sos np. czosnkowy lub tysiąca wysp...
- panierowane kalmary i krewetki - bezbłędne!
Na danie główne zamówiliśmy:
- gnocchi z sercówkami i borowikami (a kucharz dorzucił także garść kurek :-) Danie wyborne !!!
- polędwica wołowa nadziewana fois gras na sosie z parmezanu i zabajone - majstersztyk!
- kalmar z grilla z sosem z groszku i fioletowymi ziemniakami - ciekawe w smaku...
Z deserów spróbowaliśmy:
- suflet czekoladowy z kremem pistaciera z rumem - prawdziwa rozkosz :-)
Podsumowując:
Pasta la vista to w sumie dość skromnie wyglądający lokal ale ze wspaniałą kuchnią i troskliwą, profesjonalną obsługą. To była naprawdę cudowna podróż kulinarna do Włoch. Żadnych braków.
No może tylko jeden mały, a mianowicie brak włoskiej muzyki, która byłaby słyszana w ogródku.
Pasta la vista to w sumie dość skromnie wyglądający lokal ale ze wspaniałą kuchnią i troskliwą, profesjonalną obsługą. To była naprawdę cudowna podróż kulinarna do Włoch. Żadnych braków.
No może tylko jeden mały, a mianowicie brak włoskiej muzyki, która byłaby słyszana w ogródku.
Z całego serca polecamy !!!
Komentarze
Prześlij komentarz