Po 17 miesiącach przerwy, ponownie ląduję na Placu Kolegiackim, konkretnie w śniadaniowni numer 1 w Poznaniu - Republice Róż :-)
Dlaczego nr 1? Gdyż tak bogatego "salonu śniadaniowego" nie znajdziecie nigdzie indziej - i to od samego rana, co w centrum Poznania, okolicach Rynku, nadal jest rzadkością...
Warto spróbować:
- zestawu dla dwojga o nazwie "Umówiłem się z nią na 9": twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem, szynka, ser, sałatka, dzbanek kawy lub herbaty, 4 jajka przyrządzone w dowolny sposób, 2 muffinki z konfiturą truskawkowo-rabarbarową i miodem
- omletu z pomidorem i mozzarellą
- chrupiących frankfurterek
Wszystko świeże, ładnie podane, w eleganckiej atmosferze, aż nie chce się wychodzić...
Hmmm... tak jak pisałem prawie 1,5 roku temu, nie jest tanio, ale za to pysznie! Naprawdę polecam!
Dlaczego nr 1? Gdyż tak bogatego "salonu śniadaniowego" nie znajdziecie nigdzie indziej - i to od samego rana, co w centrum Poznania, okolicach Rynku, nadal jest rzadkością...
Warto spróbować:
- zestawu dla dwojga o nazwie "Umówiłem się z nią na 9": twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem, szynka, ser, sałatka, dzbanek kawy lub herbaty, 4 jajka przyrządzone w dowolny sposób, 2 muffinki z konfiturą truskawkowo-rabarbarową i miodem
- omletu z pomidorem i mozzarellą
- chrupiących frankfurterek
Wszystko świeże, ładnie podane, w eleganckiej atmosferze, aż nie chce się wychodzić...
Hmmm... tak jak pisałem prawie 1,5 roku temu, nie jest tanio, ale za to pysznie! Naprawdę polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz