Zarzekałem się, że już tu nie zajrzę... ale przechodząc ulicą Żurawią zapragnąłem pizzy :-)
Niestety w San Lorenzo szykowała się impreza zamknięta, zatem trochę się cofnąłem... i stwierdziłem, że zaryzykuję, wszedłem do Da Antonio, zamówiłem Prosciutto Bufala, w skład której wchodziły:
sos pomidorowy, mozzarella, szynka parmeńska, mozzarella di bufala, rukola, pesto...
Muszę przyznać, że pizza wyglądała rewelacyjnie... ale to jednak nie to. Mimo nienagannej cienkości ciasta, całość była generalnie tłusta, tak, nawet bardzo tłusta :-( nie pomogła ani bardzo miła obsługa, ani super włoska muzyka, ani pyszna lemoniada mango, ani kieliszek Primitivo...
Zjadłem gdyż byłem głodny ale... nigdy więcej :-(
Zatem na pizzę zdecydowanie wybieram Ti Amo :-)
Tam jest smaczniej, ponadto większa ilość tych samych składników oraz niższe ceny...
Niestety w San Lorenzo szykowała się impreza zamknięta, zatem trochę się cofnąłem... i stwierdziłem, że zaryzykuję, wszedłem do Da Antonio, zamówiłem Prosciutto Bufala, w skład której wchodziły:
sos pomidorowy, mozzarella, szynka parmeńska, mozzarella di bufala, rukola, pesto...
Muszę przyznać, że pizza wyglądała rewelacyjnie... ale to jednak nie to. Mimo nienagannej cienkości ciasta, całość była generalnie tłusta, tak, nawet bardzo tłusta :-( nie pomogła ani bardzo miła obsługa, ani super włoska muzyka, ani pyszna lemoniada mango, ani kieliszek Primitivo...
Zjadłem gdyż byłem głodny ale... nigdy więcej :-(
Zatem na pizzę zdecydowanie wybieram Ti Amo :-)
Tam jest smaczniej, ponadto większa ilość tych samych składników oraz niższe ceny...
Komentarze
Prześlij komentarz