W sercu krakowskiego rynku, w Sukiennicach, mieści się restauracja, choć na pierwszy rzut oka z zewnątrz może się wydawać, że to "kompania kuflowa" - ale podjąłem ryzyko i wszedłem tam na śniadanie ;-)
Oferta jest dość bogata, w tym niezbyt popularne (nie wiedzieć czemu) kakao, którego jestem wielbicielem w porze śniadaniowej :-)
Warto wybrać śniadanie krakowskie: jajka po wiedeńsku, ser, wędlina, sałatka...
lub śniadanie hejnalisty - np. 3 jajka sadzone :-)
Dobrym rozwiązaniem są również bajgle, np.
- z rostbefem pieczonym, sałatą lodową, pomidorami, cebulą, ogórkiem kiszonym, majonezem, świeżym tartym chrzanem oraz ostrą musztardą
- lub z pastą jajeczną i szczypiorkiem - pycha!
Hmmm... co prawda na wspomniane śniadania trzeba trochę poczekać ale warto, ponadto obsługa jest przesympatyczna i troskliwa ;-) Lokal jest ciekawie urządzony... no i ten widok na rynek ;-)
Oferta jest dość bogata, w tym niezbyt popularne (nie wiedzieć czemu) kakao, którego jestem wielbicielem w porze śniadaniowej :-)
Warto wybrać śniadanie krakowskie: jajka po wiedeńsku, ser, wędlina, sałatka...
lub śniadanie hejnalisty - np. 3 jajka sadzone :-)
Dobrym rozwiązaniem są również bajgle, np.
- z rostbefem pieczonym, sałatą lodową, pomidorami, cebulą, ogórkiem kiszonym, majonezem, świeżym tartym chrzanem oraz ostrą musztardą
- lub z pastą jajeczną i szczypiorkiem - pycha!
Hmmm... co prawda na wspomniane śniadania trzeba trochę poczekać ale warto, ponadto obsługa jest przesympatyczna i troskliwa ;-) Lokal jest ciekawie urządzony... no i ten widok na rynek ;-)
Komentarze
Prześlij komentarz