Chianti - kolejna restauracja rodzeństwa Kręglickich.
To tratttoria w toskańskim stylu.
Usytuowana w doskonałym miejscu - dosłownie kilkadziesiąt kroków od głównego deptaku Warszawy - ulicy Nowy Świat).
Chianti to w mojej ocenie: przepiękne miejsce o jasnym i przestronnym wnętrzu, w wazonach żywe kwiaty, w tle włoska muzyka - po prostu wszystko dopracowane perfekcyjnie :-)
Obsługa życzliwa i niezwykle pomocna (potrafią zaprezentować... doradzić... zachęcić...)
Ciekawą sprawą było to, że w oczekiwaniu na zamówiony posiłek otrzymałam drobną przegryzkę (tzw. "czekadełko") w postaci marynowanej dyni, z kolorowym pieprzem i rozmarynem - ciekawy smak :-)
Z ciekawego menu wybrałam:
To tratttoria w toskańskim stylu.
Usytuowana w doskonałym miejscu - dosłownie kilkadziesiąt kroków od głównego deptaku Warszawy - ulicy Nowy Świat).
Chianti to w mojej ocenie: przepiękne miejsce o jasnym i przestronnym wnętrzu, w wazonach żywe kwiaty, w tle włoska muzyka - po prostu wszystko dopracowane perfekcyjnie :-)
Obsługa życzliwa i niezwykle pomocna (potrafią zaprezentować... doradzić... zachęcić...)
Ciekawą sprawą było to, że w oczekiwaniu na zamówiony posiłek otrzymałam drobną przegryzkę (tzw. "czekadełko") w postaci marynowanej dyni, z kolorowym pieprzem i rozmarynem - ciekawy smak :-)
Z ciekawego menu wybrałam:
- tagliatelle rosse - czyli pomidorowe tagliatelle z sosem śmietankowym, z nutą truflową (właściwie drobinkami prawdziwych czarnych trufli) - dla mnie niebo w gębie :-)
- spaghetti z kurkami, szpekiem i pomidorkami koktajlowymi
Ze słodkości skosztowałam:
- tiramisu
oraz
- deser panna cotta z sosem z czarnej porzeczki - nowy, oryginalny sos okazał się świetnym uzupełnieniem delikatnego śmietankowego deseru
Jestem po prostu oczarowana. Po pierwsze potrawami a po drugie (ale nie mniej ważne) tym miejscem - polecam!!!
Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuń