Jakiś czas temu buszując w necie natknęłam się na tę książkę.
Zdziwił mnie fakt, że autorką tego "dziełka" jest osoba, którą kojarzyłam głównie z malarstwem i "ciętym językiem" ;-)
Właściwie to muszę wyznać, że opinie wygłaszane przez panią Hannę na różne tematy wkurzały mnie. Prawdopodobnie właśnie dlatego tym chętniej nabyłam tę książkę.
Jakież było moje zdziwienie?.... bo oto, okazało się, że książka ta jest naprawdę świetna :-)
Książka jest fajnie pomyślana. Skomponowana jest bowiem z tekstów (wspomnień kulinarnych pani Hanny) oraz jej przepisów.
Książka jest oczywiście lub co było do przewidzenia zilustrowana przez autorkę tej książki.
Szok. Absolutny szok :-) naprawdę świetna książka.
Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz